Po mszy odprawionej w kościele pw. św. Jana de Brebeuf w Niles zebrani przeszli pod pomnik katyński, znajdujący się na cmentarzu św. Wojciecha. Ludzie w milczeniu składali wiązanki kwiatów, zapalali znicze i modlili się. Parking zapełnił się samochodami z biało-czerwonymi flagami z przypiętym kirem.

Reklama

"Ta tragedia dotknęła nas wszystkich. Nikt nie pozostaje obojętny, jeżeli państwo traci tylu przywódców. Wierzymy jednak, że tragedia ta umocni Polaków i polski rząd" - powiedział burmistrz Niles, Robert Callero.

Pod Pomnik Ofiar Katynia w Niles dotarł Marsz Milczenia uczniów polskiej szkoły im. generała Władysława Andersa. Około 200 uczniów niosących polskie flagi w milczeniu oddało hołd ofiarom katastrofy pod Smoleńskiem, w tym związanemu z miejscem Wojciechowi Sewerynowi.

Wojciech Seweryn - artysta plastyk, który zginął tragicznie pod Smoleńskiem, był twórcą Pomnika Ofiar Katynia, który nazywał "testamentem swojego życia". Jego ojciec, Mieczysław Seweryn, w czasie drugiej wojny światowej służył jako oficer w 16. Pułku Piechoty. Krótko po narodzinach syna został uwięziony w obozie w Kozielsku, a następnie zamordowany.

Reklama