Minister został zaatakowany kamieniami przed domem rabina, któremu miał złożyć wizytę. Udało mu się schronić w budynku. Jak podał anglojęzyczny dziennik "Jerusalem Daily", Iszai nie doznał obrażeń.
Policja rozpędziła tłum; nikogo nie aresztowano.
Znajdująca się w sercu Jerozolimy uboga dzielnica Mea Szearim zamieszkana jest przez ultraortodoksyjnych Żydów. Całkowicie odrzucają oni wszystko, co współczesne, w tym Państwo Izrael.