Drogę do niej utorowała opinia prawna uznająca, iż nie ma przeszkód, by rozwodnik lub duchowny ożeniony z rozwódką nie mógł być konsekrowany - pisze "Daily Telegraph".
Specjalna komisja nominacyjna (Crown Nominations Commission) będzie rozpatrywać indywidualnie każdy przypadek anglikańskiego duchownego ubiegającego się o godność biskupią. Nie będzie z góry wykluczany dlatego, że jest rozwodnikiem.
Dotychczasowe reguły wymagały, by kleryk przed wyświęceniem, jeśli jest rozwodnikiem lub ożenił się z rozwódką, uzyskał specjalne pozwolenie. W przypadku uzyskania go nie miał możliwości ubiegania się o stanowisko biskupa.
Obecnie tylko jeden biskup anglikanów jest rozwodnikiem, ale jego małżeństwo rozpadło się dopiero po tym, jak został konsekrowany.
W 2002 r. Kościół anglikański zmodyfikował stanowisko w sprawie świętości związku małżeńskiego, gdy Synod Generalny zgodził się, by w wyjątkowych sytuacjach zezwolić rozwodnikom na ponowny ślub kościelny, a tym samym dopuścić ich do sakramentu komunii.
"Sunday Telegraph" zwraca uwagę, że sprawa biskupów-rozwodników głęboko dzieli hierarchów anglikańskich; część z nich uważa, że jest to nie do przyjęcia jako sprzeczne z zasadą świętości związku małżeńskiego zawieranego raz na całe życie.
Podczas gdy za wprowadzeniem zmiany dotyczącej rozwodników opowiada się duchowy zwierzchnik anglikanów arcybiskup Canterbury Rowan Williams, drugi w hierarchii Kościoła anglikańskiego arcybiskup Yorku John Sentamu jest jej zdecydowanie przeciwny.