Ślub Teresy Pires i Heleny Paixao, dwóch 30-letnich rozwiedzionych matek, które są razem od 2003 roku, odbył się w lizbońskim urzędzie stanu cywilnego i trwał 15 minut.

"To wielkie zwycięstwo i spełnienie naszych marzeń" - powiedziała Pires.

Do ceremonii doszło niespełna miesiąc po ratyfikacji przez konserwatywnego prezydenta Portugalii Anibala Cavaco Silvę prawa umożliwiającego małżeństwa par homoseksualnych, które w styczniu uchwalił parlament.



Reklama

Według socjalistycznego rządu prawo to jest próbą modernizacji Portugalii. Trzy lata temu ten sam rząd, pomimo sprzeciwu Kościoła, zlikwidował zakaz aborcji.