"Wyprodukowaliśmy już 17 kg uranu wzbogaconego do 20 proc. i możemy wyprodukować 5 kg każdego miesiąca, ale się nie śpieszymy" - oświadczył Salehi cytowany przez agencję ISNA.

"Nie chcemy produkować niczego, czego nie potrzebujemy i nie chcemy przetwarzać wszystkich naszych rezerw uranu do 20 proc., więc produkujemy go odpowiednio do naszych potrzeb" - dodał.

Reklama

Salehi powiedział, że testy trzeciej generacji wirówek służących do wzbogacania uranu są na ukończeniu oraz że trwają już prace nad czwartą ich generacją.

W lutym Salehi powiedział, że reaktor badawczy w Teheranie potrzebuje około 1,5 kg paliwa nuklearnego miesięcznie. Według Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej do kwietnia Iran wyprodukował 5,7 kg tego paliwa.

Według eksperta Międzynarodowego Instytutu Studiów Strategicznych, Marka Fitzpatricka, cytowanego przez agencję Reutera do budowy bomby atomowej potrzeba 200 kg wysoko wzbogaconego uranu.

Państwa zachodnie obawiają się, że pod pozorem prowadzenia pokojowego programu nuklearnego Iran chce zbudować broń atomową.

17 maja w ramach porozumienia z Brazylią i Turcją, Iran zaproponował światowym mocarstwom wymianę na terytorium Turcji 1200 kg nisko wzbogaconego uranu ze swoich zapasów na 120 kg paliwa nuklearnego wzbogaconego do 20 proc.

Reklama

Oferta ta jest zbliżona do propozycji złożonej we wrześniu 2009 roku przez tzw. grupę wiedeńską, czyli USA, Rosję i Francję. Teheran odrzucił wówczas tę propozycję.

Jednak równocześnie z ogłoszeniem oferty wymiany Iran zapowiedział, że nadal będzie wzbogacał swój uran. Państwa członkowskie Rady Bezpieczeństwa ONZ uznały, że irańsko-turecko-brazylijska propozycja nadeszła zbyt późno i że Iran chce jedynie zyskać na czasie. 9 czerwca w związku z programem nuklearnym RB ONZ nałożyła na Teheran nowy pakiet sankcji. Sankcje mają skłonić Iran do rezygnacji z budowy broni nuklearnej.

Przedstawiciele Iranu ostrzegali, że Teheran zrezygnuje z uzgodnionego z Turcją i Brazylią planu wymiany swoich zapasów uranu na paliwo do reaktora badawczego w Teheranie, jeśli zostaną nałożone na kraj nowe sankcje.