Nawiązując do Roku Kapłańskiego, zakończonego w czerwcu Benedykt XVI powiedział: "Tym bardziej byliśmy wstrząśnięci, kiedy właśnie w tym roku i w wymiarze dla nas niewyobrażalnym, dowiedzieliśmy się o nadużyciach wobec nieletnich, popełnionych przez księży, którzy odwracają Sakrament w jego przeciwieństwo: pod płaszczykiem sacrum ranią głęboko osobę ludzką w jej dzieciństwie i przynoszą krzywdę na całe życie".
"To, że wciąż otwarte pozostają rany Chrystusa jest winą księży" - stwierdził papież.
"Musimy przyjąć to upokorzenie jako zachętę do prawdy i wezwanie do odnowy. Tylko prawda ratuje. Musimy zastanowić się, co możemy zrobić, by jak najlepiej zadośćuczynić za wyrządzoną niesprawiedliwość. Musimy zadać sobie pytanie, co było błędne w naszym nauczaniu, w całym naszym sposobie przedstawiania jestestwa chrześcijańskiego, że coś takiego mogło się wydarzyć"- ocenił.
"Musimy być zdolni do pokuty. Musimy dołożyć wszelkich starań, by uczynić wszystko co możliwe w przygotowaniu do kapłaństwa, aby coś takiego nigdy więcej się nie zdarzyło. I to jest miejsce na to, by podziękować z całego serca wszystkim tym, którzy angażują się w pomoc dla ofiar i przywrócenie im zaufania do Kościoła, zdolności wiary w jego przesłanie" - podkreślił Benedykt XVI.
"Jesteśmy świadomi szczególnej powagi tego grzechu, popełnionego przez kapłanów i naszej za to odpowiedzialności" - oświadczył.
Wskazał następnie: "Ale nie możemy również milczeć na temat kontekstu naszych czasów, w których doszło do tych zdarzeń. Istnieje rynek pornografii dziecięcej, który w jakiś sposób zdaje się być coraz bardziej uważany przez społeczeństwo za coś normalnego". "Psychologiczne niszczenie dzieci, w którym osoby ludzkie sprowadzone są do rangi artykułu rynkowego to przerażający znak czasów" - uznał papież.
Zauważył ponadto: "Ażeby przeciwstawić się tym siłom, musimy przyjrzeć się ich ideologicznym podstawom. W latach 70. pedofilia teoretyzowana była jako coś całkowicie zgodnego z człowiekiem, a także z dzieckiem. Było to jednak częścią zasadniczej perwersji pojęcia etosu. Twierdzono - nawet w środowisku teologii katolickiej - że nie istniałyby ani zło samo w sobie, ani dobro samo w sobie. Istnieć miało jedynie +lepsze od+ i +gorsze od+".
"Nic nie byłoby samo w sobie dobrem lub złem. Wszystko miałoby zależeć od okoliczności i od założonego celu. W zależności od celu i od okoliczności wszystko mogłoby być dobre bądź złe. Moralność została zastąpiona kalkulacją konsekwencji i tym samym przestaje istnieć. Rezultaty tych teorii są dziś ewidentne" - powiedział Benedykt XVI.
Przypomniał dalej, że Jan Paweł II w swej encyklice "Veritatis splendor" z 1993 roku "z mocą proroka wskazał w wielkiej racjonalnej tradycji chrześcijańskiego etosu zasadnicze i stałe podstawy moralnego postępowania". Benedykt XVI wyraził następnie przekonanie: "Tekst ten musi znaleźć się dziś znowu w centrum uwagi jako droga kształtowania sumienia".
W obszernym przemówieniu do kardynałów podczas tradycyjnego przedświątecznego spotkania papież wystosował apel "do wszystkich osób, na których spoczywa odpowiedzialność polityczna czy religijna", aby "powstrzymały chrystianofobię, aby stanęły w obronie uchodźców i cierpiących i ożywiły ducha pojednania".
Papież porównał klimat obecnych czasów do atmosfery epoki upadku Cesarstwa Rzymskiego i stwierdził, że dzisiejszy świat pełen jest z jednej strony "nadziei i możliwości", a jednocześnie "strapiony wrażeniem, że rozpływa się moralny konsensus, bez którego struktury sądowe i polityczne nie funkcjonują". "W konsekwencji siły zmobilizowane do obrony tych struktur zdają się być skazane na niepowodzenie" - dodał.
Komentarze (21)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeten dekret jest swoistą instrukcją jak maja postępować księża w przypadku wykrycia przypadków molestowania nieletnich przez księży !!!
zaskakujący jest fakt że nie ma ani jednej wzmianki o OFIARACH ich haniebnych czynów. Liczy się tylko dobre imię kościoła!!! i księży!!!
zachęcam do lektury !!
ja trzymam dzieci z daleka od takich postaci,
ja wychowuje moje dzieci na porzadnych ludzi.
Obecny papież to ZBRODNIARZ przeciwko ludzkości który dba tylko i wyłącznie o dobre imię swojej przestępczej organizacji pod nazwą KOŚCIÓŁ KATOLICKI !!!
to że większość ludzi to ignoranci nie powinno być zielonym światłem dla jego haniebnych poczynań i wypowiedzi jakimi nas raczył w przeszłości i obecnie !!
ave ateizm !!
P.S. Idz, kangury nawracaj, urzadz im 'biblijny' konkursik dolarowy!!
Z FORUM...WON!
Nie ma przeto usprawiedliwienia dla ciebie, kimkolwiek jesteś, człowiecze, który sądzisz; albowiem, sądząc drugiego, siebie samego potępiasz, ponieważ ty, sędzia, czynisz to samo. Bo wiemy, że sąd Boży słusznie spada na tych, którzy takie rzeczy czynią. Czy mniemasz, człowiecze, który osądzasz tych, co takie rzeczy czynią, a sam je czynisz, że ujdziesz sądu Bożego?
Rzym. 2,1-3
PANTAGRUELU
a co "konrad walenrod" nie ma racji? To ty jesteś w błędzie - sam osobiście odczułem tą łaskę od nich płynącą.
Niech Ci będzie w święta dobrze, żyj w przeświadczeniu szerzenia dobra i to czyń, CZYŃ - tęp kłamstwo!!!, a nie prawdę.
Spieprzaj dziadu - kangury czekaja bys je 'zalatwil'! A i Apokalipsa zaprasza!
Z FORUM ...W O N !!!