Co spadło do jeziora koło Czelabińska?

Naukowcy chcą zbadać dno jeziora Czebarkul, do którego miał spaść wielki fragment meteoru, który eksplodował nad Rosją. Okazało się jednak, że władze nie pozwoliły na ekspedycję badawczą.

Na Uralu znaleziono fragmenty meteorytu, który eksplodował w piątek nad Rosją. Naukowcy na razie dysponują drobnymi fragmentami. Jednak przekonują, że w jeziorze Czebarkul znajduje się meteoryt o znacznie większych rozmiarach.

Odnalezienie fragmentów meteorytu potwierdził w rozmowie z agencją Interfax ekspert z uralskiego uniwersytetu Wiktor Grochowski. Naukowiec dodał, że to 53 kawałeczki wielkości od 0,5 do 1 centymetra. Grochowski oświadczył, że ekipa badawcza nie została dopuszczona do eksploracji jeziora Czebarkul, w którym może znajdować się znacznie większy fragment kosmicznej skały.

Reklama

Tymczasem od kilku dni fragmenty meteorytu znajdują mieszkańcy uralskich wiosek. Jak sami przyznają, kosmiczne kamienie to dobra inwestycja. Według naukowców meteoryt, który spadł w okolicach Czelabińska w międzynarodowym katalogu powinien zostać zarejestrowany jako meteoryt Czebarkul.