Pomimo upomnień przewodniczącego nie skończyło się na jednorazowym ataku. Z tą różnicą, że za drugim razem Laszko wykazał się refleksem i w porę się cofnął.
Lider ukraińskiej Partii Radykalnej Ołeh Laszko zarzucił Jurijowi Bojko z Bloku Opozycyjnego, że "jeździ po instrukcje polityczne na Kreml", a ministrowie słuchają ludzi z Brukseli. Zasugerował, że za coś takiego powinno się trafić do więzienia. Po tych słowach Bojko nie wytrzymał i rzucił się z pięściami na Laszkę.
Reklama
Reklama
Reklama