Indonezyjczyk był zwolennikiem chłosty za zdradę małżeńską. Sam został publicznie ukarany

Mężczyzna, który pracował dla lokalnej agencji doradzającej lokalnym władzom w opracowywaniu propozycji i przestrzeganiu praw wymaganych przez islam, otrzymał 28 uderzeń trzciną przez zamaskowanego funkcjonariusza w obecności gapiów.

W podobny sposób ukarana została kobieta, z którą został przyłapany w niedwuznacznej sytuacji.

Aceh jest jedyną indonezyjską prowincją, która przyjęła w 2015 r. prawo szariatu. Przewiduje ono karę chłosty m. in. za związki homoseksualne, picie alkoholu oraz cudzołóstwo.

Od tego czasu karze chłosty poddano już kilkadziesiąt osób, w tym 15 kobiet.

Nie ma znaczenia kim jesteś. Jeśli pogwałciłeś (islamskie) prawo będziesz wychłostany - powiedział dziennikarzom Husaini Wahab, wysoki rangą przedstawiciel miejscowych władz.