W czasie spotkania na południowej modlitwie Anioł Pański w Watykanie papież omówił fragment Ewangelii świętego Łukasza o Zacheuszu - skorumpowanym zwierzchniku celników, z którym spotkał się Jezus.

Reklama

Franciszek podkreślił, że "pogarda i ostracyzm" wobec grzesznika tylko go izolują i utwierdzają w złu, jakie wyrządza.

- Bóg potępia grzech, ale stara się ocalić grzesznika, poszedł go szukać, aby sprowadzić go z powrotem na właściwą drogę. Temu, kto nigdy nie odczuł, że poszukuje go miłosierdzie Boga, trudno pojąć niezwykłą wspaniałość gestów i słów, z jakimi Jezus podchodzi do Zacheusza - wyjaśnił papież. Zaznaczył, że dzięki takiej postawie grzesznik "uświadamia sobie, jak bardzo nikczemne jest życie całkowicie skupione na pieniądzu, za cenę okradania innych".

Papież modlił się o to, aby wierzący "zawsze odczuwali na sobie miłosierne spojrzenie Jezusa" i z miłosierdziem wychodzili na spotkanie tych, którzy pobłądzili".

Zwracając się do tysięcy wiernych obecnych na placu Świętego Piotra, Franciszek nawiązał do porozumienia, jakie kilka dni wcześniej podpisano w jednej z gmin w Apulii na południu Włoch w sprawie zameldowania i dokumentów tożsamości dla migrantów pracujących w tamtejszych gospodarstwach rolnych. W wynegocjowaniu i prezentacji umowy uczestniczył papieski jałmużnik kardynał Konrad Krajewski, który obiecał pomoc migrantom podczas swej wizyty w ich skupiskach w tym regionie we wrześniu.

Papież powiedział: Pragnę serdecznie podziękować gminie i diecezji San Severo w Apulii za podpisanie protokołu porozumienia w poniedziałek 28 października, który umożliwi robotnikom rolnym z tak zwanych "Gett w Capitanata" w rejonie Foggii uzyskanie zameldowania w parafiach i wpisanie do akt gminnych.

- Możliwość posiadania dokumentów tożsamości i zameldowania zapewni im godność i pozwoli im wyjść ze statusu nielegalności i z wyzysku. Bardzo dziękuję władzom samorządowym i wszystkim, który pracowali, by zrealizować ten plan - zaznaczył Franciszek.

Reklama

Oświadczył także, że jest zasmucony przemocą, jakiej ofiarami padają chrześcijanie z Etiopskiego Kościoła Ortodoksyjnego.

- Wyrażam moją solidarność z tym umiłowanym Kościołem i jego patriarchą, drogim bratem Maciejem i proszę was, abyście modlili się za wszystkie ofiary przemocy w tym kraju - powiedział papież.