Mama chłopców, Chinka z miejscowości Tianjin, 5 listopada urodziła trojaczki: dwóch chłopców i dziewczynkę. Niestety, mali Chińczycy urodzili się złączeni. Dlatego czeka ich operacja rozdzielenia. Lekarze orzekli, że zabieg będzie możliwy dopiero, kiedy dzieci skończą trzy miesiące.
Chłopcy są na tyle silni, że mogli wrócić do domu. Tam troskliwie opiekują się nimi rodzice, którzy stają na głowie, by połączonym na wysokości lędźwi braciom nie stało się nic złego.