Wieść o taniej jak barszcz benzynie rozniosła się po mieście lotem błyskawicy. Pocztą pantoflową kierowcy przekazywali sobie tę radosną dla nich nowinę: cena benzyny spadła na jednej ze stacji do trzech eurocentów! Nic dziwnego, że kolejka przed stacją nie przestawała rosnąć.

Reklama

A skąd ta dziwna cena? Pracownicy stacji próbowali przeprogramować komputer tak, by cenę paliwa podnieść o trzy eurocenty za litr. Komputer się jednak pomylił i przez ponad pięć godzin sprzedawał benzynę prawie za darmo.

Gdy pomyłka wyszła na jaw, było już za późno - stacja straciła kilkanaście tysięcy euro, a żądnych taniego paliwa kierowców musiała rozgonić policja. Litr benzyny kosztuje w Niemczech nawet ponad 1,40 euro, czyli ponad pięć złotych.