Za ideą wprowadzenia unijnego zakazu palenia we wszystkich miejscach pracy stoi unijny komisarz ds. społecznych i zatrudnienia Vladimir Szpidla. "Chcielibyśmy, by to dotyczyło także barów, kawiarni i restauracji, gdzie pracownicy są cały dzień narażeni na bierne palenie" - powiedziała Chantal Hughes, rzeczniczka komisarza. "Naszym obowiązkiem jest zapewnienie bezpieczeństwa miejsc pracy dla europejskich pracowników" - tłumaczyła. Hughes zastrzegła, że propozycja legislacyjna w tej sprawie nie jest gotowa. KE dopiero przymierza się do rozpoczęcia konsultacji z partnerami społecznymi, czyli pracodawcami i związkami zawodowymi. Obecnie we wszystkich krajach UE obowiązuje - w różnym zakresie - zakaz palenia tytoniu w miejscach publicznych. Pierwszym krajem, który wprowadził, w marcu 2004 roku, całkowity zakaz palenia w pubach, barach i restauracjach, była Irlandia. W jej ślady poszły Malta, która rozszerzyła zakaz na wszystkie miejsca publiczne, oraz w styczniu 2005 roku - Włochy, gdzie zabroniono palenia w zamkniętych pomieszczeniach publicznych. Zakazy palenia w lokalach gastronomicznych (całkowite lub częściowe) wprowadzono potem także m.in. w Wielkiej Brytanii, Francji, Belgii i Holandii, a także w Niemczech, gdzie zostały jednak złagodzone przez władze niektórych krajów związkowych.
Kompletny zakaz palenia tytoniu we wszystkich miejcach pracy? Tego oczekuje unijny komisarz ds. społecznych i zatrudnienia. Jeżeli wejdzie w życie, oznaczać będzie, że palacze nie puszczą dymka w żadnym barze, czy restauracji na terenie Unii Europejskiej. Bo w końcu tam też pracują ludzie...
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama