Umowę na dostawy pocisków rakietowych krótkiego zasięgu typu Zolfaghar i Fateh oraz drony podpisała w Moskwie delegacja, na czele której stał pierwszy wiceprezydent Iranu Mohammad Mochber - poinformował agencję Reutera irański dyplomata, który odrzucił też zarzuty, że eksport broni stanowi pogwałcenie rezolucji 2231 Rady Bezpieczeństwa ONZ dotyczącej Iranu.

Reklama

Inny rozmówca agencji powiedział, że rakiety i drony zostaną dostarczone do Rosji w ciągu 10 dni. - To, gdzie wykorzystywana jest (broń), nie jest sprawą sprzedającego. Nie stajemy po niczyjej stronie w konflikcie w Ukrainie (...). Chcemy go zakończyć środkami dyplomatycznymi - powiedział jeden z irańskich dyplomatów.

Pieskow "nie ma informacji"

Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow oznajmił, że rząd Rosji nie ma informacji o wykorzystywaniu irańskiej broni przez Rosję, a dalsze pytania w tej sprawie powinny być kierowane do resortu obrony. Ministerstwo nie odpowiedziało na pytania Reutera o import dronów i rakiet.

Teheran zabiega o wzmocnienie relacji z Rosją, obawia się bowiem, że na Bliskim Wschodzie zmieni się równowaga sił w związku z nawiązaniem relacji między Izraelem a państwami Zatoki Perskiej - komentuje Reuters.

Rezolucja 2231

W poniedziałek rzecznik Departamentu Stanu USA Vedant Patel zwrócił uwagę, że dostarczanie Rosji dronów przez Iran stanowiłoby pogwałcenie rezolucji 2231 Rady Bezpieczeństwa ONZ.

Rezolucja RB ONZ 2231 dotycząca międzynarodowego porozumienia nuklearnego między Zachodem a Iranem, zawiera klauzule ograniczające możliwość eksportowania i zakupu przez Teheran zaawansowanych technologii militarnych, w tym dronów.

W poniedziałek rano ukraińskie władze poinformowały, że Kijów został zaatakowany przez wojska rosyjskie przy użyciu irańskich dronów kamikadze.