Kadyrow obiecał, że wjedzie do Kijowa zmodernizowanym czołgiem T-72. We wpisie na Telegramie przekonuje, że T-72 jest "wygodny jak Maybach", a amerykański czołg Abrams to według niego "dziecięcy samochód na pedały".
"T-72 to jak łowienie na jachcie"
Kadyrow pisze, że ulepszony T-72 ma kamerę cofania "żeby przypadkowo kogoś nie zmiażdżyć, a nawet odwrotnie, po prostu zmiażdżyć, jeśli będzie taka potrzeba". Przekonuje, że "z nim każdy atak, to jak łowienie na jachcie - przyjemność!"
Zobaczcie kolejny popis żenady w wykonaniu czeczeńskiego przywódcy: