Uwagę policjantów zwrócił jutowy worek zawierający 16 dojrzałych kokosów i cztery niedojrzałe. Z kolumbijskiej prowincji Esmeraldas przywozi się do codziennie do Kolumbii mnóstwo kokosów. Uwagę policjantów zwróciło jednak to, że ktoś przewozi niedojrzałe owoce palmy kokosowej. Postanowili więc dokładniej skontrolować bagaż.

Reklama

W domu aresztowanej pary znaleziono jeszcze 15 orzechów kokosowych nafaszerowanych kokainą. Łącznie policja skonfiskowała 3 kilogramy narkotyku.

Wśród dziesiątków pomysłowych sposobów przemycania narkotyków z Kolumbii "El Comercio" wymienia umieszczanie ich za pomocą strzykawki w łodygach importowanych z Kolumbii kwiatów i faszerowanie torebkami z kokainą żywych kurczaków, poddanych uprzednio narkozie.