Czołgi, rakiety i "Uraaa!" Wojskowa parada w Moskwie

1 Jak co roku 9 maja przez Plac Czerwony przedefilowali żołnierze

2 Popisy wojskowych obserwowali obecny i były prezydent, Władimir Putin i Dmitrij Miedwiediew

3 W pieszej części defilady przez Plac Czerwony przemaszerowało ponad 14 tys. żołnierzy i oficerów, reprezentujących wszystkie rodzaje Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej, a także słuchacze akademii i uczelni wojskowych

4 Putin oddał hołd państwom, które - jak to ujął - wniosły wkład w rozgromienie przebiegłego wroga. Gospodarz Kremla zauważył też, że zapobiec II wojnie światowej nie pozwoliły wzajemna podejrzliwość i konfrontacja między krajami. Według Putina lekcje tamtej wojny są wciąż aktualne

5 Prezydent podkreślił również, iż 9 maja jest świętem chwały i triumfu narodu rosyjskiego, które jednoczy wszystkich obywateli Rosji

6 Wśród uczestników parady byli też żołnierze i oficerowie wojsk wewnętrznych MSW, Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych i Służby Granicznej FSB

7 Zmechanizowaną część parady, podczas której przez Plac Czerwony przejechało ponad 100 jednostek sprzętu bojowego, otworzyły samochody opancerzone zwiadu Tygrys

8 Następnie wjechały transportery opancerzone BTR-80, czołgi T-90 i samobieżne haubice Msta-C

9 W ślad za nimi pojawiły się systemy rakiet przeciwlotniczych Buk-M2, a także baterie przeciwrakietowe i przeciwlotnicze S-400 Triumf oraz Pancir-S1

10 Na końcu były rakiety operacyjno-taktyczne Iskander-M i międzykontynentalne rakiety balistyczne Topol-M

11 Parada tradycyjnie odbyła się przy bezdeszczowej pogodzie. W tym roku zapewniły ją Siły Powietrzne FR, które przy użyciu specjalnych reagentów, rozpylonych z 10 samolotów An-12 i An-26, rozpędziły deszczowe chmury w rejonie Moskwy

12 Paradę oglądali również weterani II wojny światowej, w Rosji określanej mianem Wielkiej Wojny Ojczyźnianej