Świat w szoku po ataku w Peszawarze. "Dzieci zabijane strzałem w głowę..."

1 Premier David Cameron napisał na Twitterze, że jest "do głębi zaszokowany zabijaniem dzieci tylko za to, że chodzą do szkoły". Wicepremier Nick Clegg dodał, że w Pakistanie doszło do niewyobrażalnego horroru.

2 Zamieszkała w Anglii Malala Yousufzai - laureatka tegorocznej pokojowej Nagrody Nobla potępiła atak na szkołę: "Jestem załamana tym bezsensownym aktem terroru, dokonanym z zimną krwią. Tak jak miliony ludzi na świecie opłakuję te dzieci, moich braci i siostry. Ale nigdy nie damy się pokonać". Malala sama przeżyła własną egzekucję z rąk talibów, którzy dwa lata temu napadli w Pakistanie na wiozący ją do szkoły autobus i postrzelili w głowę za to, że prowadziła blog w obronie prawa dziewcząt do edukacji.

3 Atak ostro potępił sekretarz generalny ONZ, Ban Ki-moon. Oświadczył, że był to "ohydny akt grozy". "Nic nie może usprawiedliwić takiej brutalności" - dodał Ban Ki-moon. Sekretarz Generalny Rady Europy Thorbjoern Jagland zaapelował o niepoddawanie się w walce z terroryzmem. "Świat z przerażeniem i niedowierzaniem patrzy na ten skandaliczny akt terroryzmu" - napisał Jagland w oświadczeniu

4 Akcję powiązanych z Al-Kaidą talibów potępił Biały Dom. W oświadczeniu administracja prezydenta Baracka Obamy pisze o "makabrycznym" ataku. "Biorąc na cel uczniów i nauczycieli, terroryści jeszcze raz pokazali swoje zdemoralizowanie" - napisano w oświadczeniu, w którym potwierdzono też wsparcie Stanów Zjednoczonych dla pakistańskich władz w zwalczaniu "terroryzmu i ekstremizmu".

5 Zamach potępiło też polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Jak czytamy w oświadczeniu, MSZ stanowczo sprzeciwia się wszelkim aktom terroru, tym bardziej, jeśli skierowane są przeciwko najbardziej bezbronnym i niewinnym, czyli dzieciom.

6 141 zabitych - to najnowszy bilans ataku talibów na szkołę w Peszawarze w Pakistanie. Była to najtragiczniejsza akcja terrorystyczna w historii kraju. Wśród zabitych jest 132 uczniów i dziewięciu pracowników szkoły, prowadzonej przez wojsko. Około 120 osób zostało rannych.

7 Dziewięciu terrorystów, przebranych w mundury wojskowe, wtargnęło rano do szkoły. Jeden z nich zdetonował ładunek wybuchowy, który miał przy sobie, a pozostali rozbiegli się po klasach i zaczęli strzelać do dzieci i pracowników.

8 Dziewięciu terrorystów, przebranych w mundury wojskowe, wtargnęło rano do szkoły. Jeden z nich zdetonował ładunek wybuchowy, który miał przy sobie, a pozostali rozbiegli się po klasach i zaczęli strzelać do dzieci i pracowników. Szkoła została otoczona przez żołnierzy pakistańskich sił specjalnych, którzy zaatakowali budynki. Udało się z nich wyprowadzić kilkuset uczniów. Żołnierze przez 9 godzin walczyli z terrorystami, którzy zabarykadowali się w budynkach. Około 14.00 zabito ostatniego z nich.

9 Żołnierze przeszukali następnie szkołę, rozbrajając pozostawione przez terrorystów ładunki wybuchowe. Do ataku przyznali się pakistańscy tamtejsi talibowie. Oświadczyli, że jest to odwet za ataki armii na ich rodziny i dzieci