Kułeba wezwał też szefów wszystkich firm zagranicznych, które nie chcą wycofać się z Rosji, oraz przedstawicieli krajów, które mają wątpliwości co do dalszego zaostrzania sankcji przeciwko niej, by przyjechali do Buczy i na własne oczy zobaczyli popełnione tam zbrodnie wojenne.
"Zbrodnie wojenne w Buczy to wierzchołek góry lodowej, obawiam się, że w Mariupolu zostało ich popełnionych jeszcze więcej" - powiedział minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba, który w Warszawie spotkał się ze swoją brytyjską odpowiedniczką Liz Truss.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama