Budka Suflera kontra PiS. "Nie ma zgody na wykorzystanie naszej twórczości w celach propagandowych"

Kandydat PiS podczas samorządowej konwencji wyborczej zaśpiewał piosenkę Budki Suflera. Teraz zespół żąda od niego przeprosin na łamach prasy. - Inaczej rozważę wystąpienie na drogę sądową - ostrzega perkusista, Tomasz Zeliszewski.

Kandydat PiS na burmistrza Różana, Janusz Chojnowski, podczas konwencji wyborczej w Ostrołęce bez wiedzy i zgody zespołu zaśpiewał piosenkę "Piąty bieg" Budki Suflera. W opublikowanym oświadczeniu zespół żąda przeprosin za "nieuprawnioną ingerencję w wizerunek", informuje Wp.pl.

Reklama

- Nigdy nie wyrażałem zgody na wykorzystanie naszej twórczości w celach propagandowych popierających politykę jakiejkolwiek partii - w tym przypadku Prawa i Sprawiedliwości. O zaistniałej sytuacji dowiedziałem się z e-maila przesłanego na naszą skrzynkę kontaktową przez nieznaną mi osobę - podkreśla perkusista Budki Suflera Tomasz Zeliszewski.

"Za nieuprawnioną ingerencję w wizerunek marki Budka Suflera łączącą zespół z polityką" muzycy żąda od Chojnowskiego opublikowania przeprosin na łamach "Gazety Wyborczej" i "Gazety Polskiej".

- W przypadku niespełnienia mojego żądania rozważę wstąpienie na drogę sądową - podkreśla Zeliszewski.