O pożarze poinformowano straż około 3:00 nad ranem. Drewniany budynek cały był objęty ogniem. Akcja gaśnicza była utrudniona z uwagi na duży mróz i zamarznięte hydranty.

W pożarze budynku zginęło 11 koni - wszystkie, które się tam znajdowały. Żadnego konia nie wyprowadzono. Początkowo straż pożarna podawała, że w pożarze zginęło prawdopodobnie 15 koni, a 10 wyprowadzono. "Konie udusiły się dymem, potem zostały przywalone przez elementy palącego się dachu i spłonęły" - poinformowano w stadninie.

Reklama

Nieznane są przyczyny pożaru. "Na miejscu prowadzone są oględziny i będzie powołany biegły z zakresu pożarnictwa" - powiedział rzecznik małopolskiej policji Dariusz Nowak.

Stadnina Botoja powstała w 1993 roku na nieużytkowanych od lat polach 12 kilometrów od centrum Krakowa, w malowniczej dolinie Prądnika, stanowiącej otulinę Ojcowskiego Parku Narodowego. Stajnie i zabudowania gospodarcze zostały wybudowane z zachowaniem stylowej architektury, nawiązującej do tradycji zabudowy tej części rejonu Ojcowskiego Parku Narodowego.

W stadninie oferowano m.in. naukę jazdy konnej, przejażdżki dla dzieci, rajdy konne, jazdy saniami.