Siostra Olewnika: To koniec nadziei

Wszystkie nasze nadzieje upadły, chyba trzeba się z tym pogodzić - powiedziała Danuta Cieplińska-Olewnik, po tym gdy dowiedziała się, że ekshumowane zwłoki to ciało jej brata. Zapowiedziała, że teraz być może uda się dowiedzieć więcej o okolicznościach śmierci Krzysztofa Olewnika.

Jak dodała, prof. Ryszard Pawłowski (genetyk, który przeprowadził badania potwierdzające, że ekshumowane ciało to K.Olewnik) przygotowuje drugą opinię. Ma ona wyjaśnić okoliczności śmierci jej brata. "Będzie mówić o szczegółach, być może kiedy został zamordowany, jak, co się z nim działo, jakich doznał urazów" - zaznaczyła.

Reklama

Rodzina Krzysztofa Olewnika w Prokuraturze Apelacyjnej w Gdańsku zapoznawała się we wtorek z wynikami badań, dotyczących m.in. tożsamości szczątków Krzysztofa Olewnika.

Badania zwłok Krzysztofa Olewnika, w tym genetyczne, przeprowadzono w Zakładzie Medycyny Sądowej Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego po ekshumacji, która miała miejsce na cmentarzu w Płocku pod koniec stycznia.

Ekshumacja szczątków została przeprowadzona za zgodą prokuratury na wniosek samej rodziny zabitego, która zdecydowała się na ten krok po zapoznaniu się z dowodami zgromadzonymi przez gdańską prokuraturę apelacyjną.