Mimo że internet jest coraz popularniejszą pomocą w pisaniu prac magisterskich, to w przypisach do nich tego nie widać. Wręcz przeciwnie, w 2009 roku internet jako źródło informacji podało 44 proc. autorów magisterek w uczelniach publicznych i 62 proc. w niepublicznych. Najczęściej na kierunkach humanistycznych.

Reklama

Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego dostrzega problem. "Chcemy zobowiązać promotorów do odpowiedzialności za prace studentów i określić liczbę osób, których prace mogą promować - mówi "Rzeczpospolitej" Bartosz Loba z ministerstwa.