Metropolita gnieźnieński wygłosił homilię w Bazylice Prymasowskiej podczas liturgii Wigilii Paschalnej.

"Dziś człowiek pragnie być panem życia, decydować o tym, kto ma prawo żyć, a kto musi umierać. Dzisiaj często legalizuje się prawdziwe zabójstwo, słyszy się o związkach jednopłciowych, które nazywa się małżeństwem, często musimy wybierać między tym, co powiedział Chrystus, który jest światłością, a prawem stanowionym. Ale żadne prawo stanowione nie może być prawem, które gwałci i znosi prawo Boże - bo ono jest zawsze najbardziej fundamentalnym prawem. I prędzej czy później takie prawo stanowione zwróci się przeciwko człowiekowi" - powiedział prymas.

Reklama

"Chrystus pragnie nas prowadzić do wolności. A jak wygląda dzisiaj nasza wolność? Jakże często ta wolność jest mylona ze swawolą! Jakże często człowiek traci swoje najważniejsze odniesienie do samego Boga i stawia się w miejsce samego Boga!" - dodał.

Abp Muszyński przypomniał też, że w tym roku uroczystości paschalne zbiegają się z rocznicą śmierci Jana Pawła II. Papież zmarł pięć lat temu, 2 kwietnia.

Reklama

"Jan Paweł II był człowiekiem, który nieustannie obcował z Chrystusem żyjącym, i to tak dalece, że ci, którzy stali blisko, mieli wrażenie, że on zapada niejako w inny świat" - powiedział prymas Polski.