Jak poinformował rzecznik rudzkich strażaków kapitan Klaudiusz Cop, zgłoszenie o pożarze w kompleksie garażowo-warsztatowym w dzielnicy Chebzie napłynęło ok. godz. 23. Na miejscu ratownicy zastali płonący garaż z kilkoma autobusami w środku. Garaż przylegał do innego obiektu, w którym znajdują się m.in. specjalistyczne sklepy.

Reklama

Rudzkich strażaków w gaszeniu pożaru wspomogli koledzy z Zabrza, Chorzowa i Bytomia - łącznie w akcji uczestniczyło 13 zastępów. Ratownicy jednocześnie gasili palący się dach i chronili przed ogniem budynek przylegający do garażu.

Po ugaszeniu ognia, strażacy częściowo rozebrali konstrukcję dachu garażu. Wiadomo, że oprócz części poddasza i dachu obiektu zniszczeniu uległo sześć znajdujących się wewnątrz miejskich autobusów oraz zmagazynowane na poddaszu części zamienne i siedzenia autobusowe. Akcję zakończono ok. godz. 4 nad ranem.

Według strażackiego raportu, zniszczone w pożarze autobusy to m.in. neoplany oraz wozy zarejestrowane jako SAM-y, czyli pojazdy po poważnych przeróbkach fabrycznych konstrukcji. Wstępnie straty oszacowano na 500 tys. zł. Strażacy uratowali m.in. sąsiednie obiekty i kilka innych stojących w pobliżu autobusów o łącznej wartości ok. 1 mln zł.

Reklama