O ekstradycję Holendra wystąpiły Stany Zjednoczone. 37-latek obawia się, że tam może zostać wobec niego orzeczona kara śmierci.

Sąd w Michigan oskarżył go o udział w zorganizowanej grupie przestępczej i pranie brudnych pieniędzy. We wrześniu 2009 roku polski sąd zgodził się na ekstradycję, ale Holender złożył odwołanie. Podkreślał, że może wobec niego zostać orzeczona kara śmierci. W listopadzie 2009 roku odwołanie zostało odrzucone.

Reklama

Holender uważa, że w przypadku ekstradycji może dojść do naruszenia art. 2 (prawo do życia) i art. 3 (zakaz tortur) Europejskiej Konwencji Praw Człowieka i Podstawowych Wolności.

Trybunał w Strasburgu pyta Polskę, czy ekstradycja nie naruszałaby tych praw. Obecnie akta dotyczące jego sprawy znajdują się w Ministerstwie Sprawiedliwości.