"Fizjoterapeutka podczas wykonywania zabiegów spowodowała u pacjenta przez użycie nadmiernej siły w stosunku do ogólnego stanu zdrowia pokrzywdzonego oraz zbyt mocne zastosowanie ucisków pasami pionizacyjnymi, obrażenia ciała w postaci m.in. złamania nasady obu kości udowych i złamanie kości strzałkowej lewej" - wyjaśniła rzeczniczka.

Reklama

Kobieta w śledztwie odmówiła składania wyjaśnień. Grozi jej do roku więzienia.

12-letni, chory na porażenie mózgowe Michał, trafił w lutym ub. roku do szpitala Zdroje w Szczecinie, gdzie był rehabilitowany po operacji ścięgna Achillesa. Tam podczas ćwiczeń miało dojść do połamania nóg chłopca.

O sprawie zawiadomiła prokuraturę jego matka.