– Z każdym wnioskiem o premię bądź naganę, podniesienie lub obniżenie dodatku dla policjanta musiałem pójść do minimum dwóch dyrektorów w KGP i uzyskać ich podpis. Decyzję na końcu podejmował zastępca komendanta głównego policji nadzorujący piony kryminalne – tłumaczy jeden z poprzedników dzisiejszego kierownictwa CBŚ. Rozmówcy „DGP” zgadzają się, że taki model utrudniał codzienne zarządzanie jednostką zatrudniającą ponad 1,5 tysiąca funkcjonariuszy. Problemy wynikały ze słabej pozycji dyrektora CBŚ, a także braku wyodrębnionego budżetu. – Gdy CBŚ przejdzie na własny garnuszek, może się okazać, że wiele osób nie ma co robić w biurach finansów, logistyki, prawnym itd. – mówi nam jeden z policjantów. Teraz bowiem często dublują działania osób z administracji CBŚ.
– Pomogłem powstać przed 10 laty „polskiemu FBI” jako ówczesny minister spraw wewnętrznych i administracji. Przez ten czas udowodnili, że warto im zaufać, dlatego zgłosiłem nowelizację ustawy o policji – tłumaczy przewodniczący sejmowej komisji spraw wewnętrznych i administracji Marek Biernacki.



Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że prace nad większym uniezależnieniem CBŚ od KGP ruszyły w MSWiA. Niedawno doszło do spotkania ministra Jerzego Millera z szefem policji na ten temat. Dotąd wielu funkcjonariuszy KGP i urzędników MSWiA było przeciwnych tym zmianom.
Reklama
Najprawdopodobniej proponowane zmiany w ustawie o policji nie będą miały przeciwników w parlamencie. – Obawiałem się, że usamodzielnienie CBŚ to wstęp do wchłonięcia, a więc faktycznej likwidacji CBA, ale to raczej niemożliwe – usłyszeliśmy od jednego z posłów PiS.
Po wejściu w życie nowych przepisów dyrektor CBŚ uzyska status komendanta wojewódzkiego policji, swój budżet i większe możliwości kształtowania kadr. Szef policji zachowa pełne uprawnienia kontrolne. – W Polsce całkowita samodzielność, jaką cieszy się w Ameryce FBI, nie zdałaby egzaminu. Nasza siła to fakt, że jesteśmy częścią 100-tysięcznej policji, która cieszy się zaufaniem ponad 70 procent Polaków – wyjaśnia wysoki rangą oficer biura.
Przesądzone jest też wprowadzenie przepisów, dzięki którym po raz pierwszy będzie można policzyć koszty walki z zorganizowaną przestępczością i porównać skuteczność wydawanych środków na CBŚ, CBA i Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego.