Zdaniem tabloidu eksperci nie mają wątpliwości, że Katarzyna W. to wyrachowana egoistka, która manipuluje innymi dla własnej korzyści.
Matka malej Madzi z Sosnowca kilka razy była badana przez specjalistów.
Jest to jednoznacznie sylwetka patologicznego egoisty, który robi wszystko, aby to jemu było wygodnie. Matka Madzi jest kompletnie niedojrzała. Występuje u niej trwała cecha aspołecznej orientacji. Głęboki rys patologiczny - wyjaśnia "Faktowi" profesor Zbigniew Nęcki, psycholog.
Inny specjalista dodaje, że w jego ocenie Katarzyna W. nie potrafi odczuwać emocji.
Katarzyna ma silnie rozwiniętą sferę intelektualną, ale nie potrafi odczuwać silnych emocji, takich jak miłość czy współczucie. Moim zdaniem rola matki ją przerosła, niewykluczone, że była zazdrosna o uczucia Bartka, który kochał Madzię- tłumaczy Jerzy Pobocha, biegły psychiatra.
Zachowanie matki zmarłego dziecka - zmiany fryzur, ubioru, tańce na rurze, wystąpienia medialne, nie mieszczą się w konwencji żałoby po stracie jedynego dziecka, bardziej wygląda to na wymyślony plan, grę, po prostu wyrachowanie nastawione na osiągnięcie zamierzonego celu - ocenia z kolei Beata Jarosz z Towarzystwa Rozwoju Rodziny.
Katarzyna W., matka małej Magdy z Sosnowca, została aresztowana na trzy miesiące. Postawiono jej zarzut zabójstwa dziecka. Grozi jej dożywocie.
