Nie wie, kim jest i dlaczego przyjechał do Poznania. Policja prosi o pomoc

Wie, że wierzy w Boga i jest wegetarianinem. Nie wie jednak, jak się nazywa i dlaczego obudził się w pociągu do Warszawy, a potem kupił bilet do Poznania.

Poznańska policja prosi o pomoc wszystkich, którzy mogą im pomóc zidentyfikować pacjenta szpitala psychiatrycznego w Gnieźnie. Mężczyzna przyjechał 1 marca do Poznania, nie wie jednak dlaczego znalazł się w tym mieście, ani kim jest. Z jego relacji wynika, jak informuje policja, że obudził się ostatniej nocy lutego w pociągu do Warszawy. Cały dzień spędził potem w stolicy, a potem pojechał do Poznania. Pamięta tylko, że pracuje przy remontach, jest bardzo religijny i nie je mięsa.

Reklama

>>>Norweska policja zidentyfikowała tajemniczego mężczyznę. To Czech

Mężczyzna ma około 60 lat, wzrost 170 cm, niebieskie oczy, siwe wąsy i brodę. Na szyi nosił krzyż wykonany z patyków. Ubrany był w granatowy sweter z białym pasem, czarne spodnie i czarne mokasyny.