Funkcjonariuszka została już zwolniona, a tymczasem - jak twierdzi rzecznik komendanta głównego policji Mariusz Ciarka - zatajenie wyroku umożliwiła jej strona szwedzka.
Tamtejsze władze nie przekazały Polsce informacji o skazaniu kobiety, dlatego jej nazwisko nie figurowało w rodzimym rejestrze skazanych.