Odwołani zostali pułkownik Andrzej Hys, pseudonim "Hysik", kierujący zarządem ochrony prezydenta, pułkownik Marcin Magnuszewski, pseudonim "Magnus", odpowiedzialny za zarząd ochrony premiera i członków rządu, oraz major Mariusz Król, pseudonim "Królik", kierujący zarządem ochrony specjalnej.

Reklama
[QUIZ] Geografia. Polska. Miasta i województwa. Pamiętasz ze szkoły? Dasz radę 12/12?
[QUIZ] Geografia. Polska. Miasta i województwa. Pamiętasz ze szkoły? Dasz radę 12/12?

Zobacz również

Czystka w Służbie Ochrony Państwa. Trzej dyrektorzy odwołani

Zgodnie z informacjami gazety, wszyscy trzej funkcjonariusze zostali przeniesieni do tzw. dyspozycji komendanta. W okresie trwającym sześć miesięcy będą otrzymywać pełne wynagrodzenie, jednak nie będą pełnić dotychczasowych obowiązków.

"W źródłach zbliżonych do resortu spraw wewnętrznych usłyszeliśmy, że generalnym powodem dymisji jest fakt, iż są to dyrektorzy, którzy objęli stanowiska w czasach PiS mimo młodego wieku i niewielkiego stażu" – podaje "Rzeczpospolita".

[QUIZ] Geografia. Stolice. Europa. Pamiętasz z podstawówki? 18/20 to poziom ekspercki
[QUIZ] Geografia. Stolice. Europa. Pamiętasz z podstawówki? 18/20 to poziom ekspercki

Zobacz również

Znaczenie odwołanych zarządów

Trzej odwołani dyrektorzy kierowali kluczowymi strukturami w SOP. Szczególnie istotną rolę pełnił zarząd mjra Mariusza Króla, który odpowiada za działania ochronne związane z rozpoczętą prezydencją Polski w Radzie Unii Europejskiej.

Źródło: RZECZPOSPOLITA, PAP