Nie mogę patrzeć na to jak firmę z 18-letnią historię udało się rozwalić w 4 miesiące – mówi tygodnikowi "Wprost" jedna z byłych menadżerek w platformie nc+. Jej zdaniem, zarząd chce zrzucić na byłych pracowników winę za wszystkie wpadki. Jej zdaniem, nie wszystko jednak jest tak, jak przedstawiają oficjalne komunikaty. Moim zdaniem ktoś ma interes w tym, żeby zniszczyć markę nc+ - tłumaczy rozmówca tygodnika.
Kto więc stoi za machinacjami? Tygodnik twierdzi, że mimo tego, iż większość udziałów w spółce ma Canal+, to cały zarząd jest mocno powiązany z ITI. Dlatego też, jak sugeruje informator "Wprost", władzom spółki zależy na zaniżeniu wartości firmy. Dzięki temu ITI mogłoby namówić Canal+ do sprzedaży dużego pakietu akcji i w ten sposób spółka kontrolowałaby nową platformę cyfrową.