Bo to nie byle jaki wibrator wysadzany diamentami. Słynny piłkarz Realu Madryt kupił go w zestawie z naszyjnikiem wysadzanym szesnastokaratowymi diamentami. Całość została zaprojektowana przez kontrowersyjnego Petera Stringfellowa, właściciela sieci brytyjskich klubów ze striptizem.

Reklama

Davida Beckhama stać na takie prezenty. Ostatnio podpisał bardzo lukratywny kontrakt z drużyną Los Angeles Galaxy. Za pięć lat gry w amerykańskim klubie dostanie ćwierć miliarda dolarów i wtedy będzie mógł kupić jeszcze więcej dziwacznych przedmiotów.