REC, czyli Real-time Earth observation Constellation, to stworzony przez SatRevolution projekt konstelacji nanosatelitów obserwacyjnych opartych na autorskiej platformie NanoBus - czytamy w piątkowym komunikacie.
"Segment obserwacji Ziemi jest zdominowany przez kosztowne, duże i bardzo duże satelity. My chcemy stworzyć unikalną konstelację tańszych w eksploatacji, mniejszych urządzeń. Szacujemy, że jej wykorzystanie przyniesie ponad 100-krotną redukcję kosztów względem dużych satelitów" – wskazał, cytowany w komunikacie, Grzegorz Zwoliński, prezes SatRevolution.
Wrocławska spółka, jak napisano, planuje wynieść na orbitę prototypowego nanosatelitę obserwacyjnego ScopeSat, bazowego elementu konstelacji REC w 2021 roku. W kolejnym ma powstać pierwsza wersja konstelacji złożona z 16 satelitów. "W 2023 r. w orbitę wystrzelonych będzie już 66 satelitów ScopeSat, wyposażonych w rozkładany moduł optyczny DeploScope" - zapowiada start-up.
Docelowo SatRevolution chce umieścić w orbicie do 1024 nanosatelitów i uzyskać jakość obrazowania odpowiadającą dużym obiektom. "Chcemy osiągnąć częstotliwość odświeżania obrazu nawet do 30 minut i rozdzielczość aż 50 cm" – zapowiada Zwoliński. Zwraca uwagę na ekologiczny materiał, z którego SatRevolution wytwarza satelity. "Nasze nanosatelity po 3 latach deorbitują się, czyli wyparowują. Jako jedni z nielicznych nie zaśmiecamy kosmosu" – przekonuje.
Według SatRevolution informacje o konstelacji REC dotarły do władz Virgin Orbit, spółki z grupy Virgin Group stworzonej przez Richarda Bransona i Nika Powella.
"Virgin Orbit dostrzega wyjątkową wartość REC SatRevolution i jest zainteresowana nawiązaniem współpracy w zakresie uruchomienia konstelacji (…) z wykorzystaniem systemu rakiet Virgin Orbit LauncherOne" – wskazał, cytowany w piątkowym komunikacie, wiceprezes ds. rozwoju biznesu Virgin Orbit LLC Stephen Eisele. "Virgin Orbit uważa, że proponowana konstelacja REC będzie wyjątkową ofertą w branży i wzbudzi duże zainteresowanie klientów. Dostrzegamy duży wpływ konstelacji REC na rynek obserwacji Ziemi" – dodał.
Zwoliński szacuje, że inwestycje w rozwój konstelacji REC będą kosztować do 70 mln zł. "Z tej sumy 4 mln zł chcemy pozyskać do końca 2019 roku. Zebrane środki zostaną przeznaczone na rozwój satelity ScopeSat i instrumentu optycznego DeploScope" – wyjaśnił Zwoliński.
Jak wskazano w komunikacie, rynek technologii satelitarnych i kosmicznych rozwija się bardzo dynamicznie. "W latach 2000-2005 średnia liczba inwestorów nie przekraczała dziesięciu, a 2018 wzrosła do 137" - wskazano. Globalne przychody z tego sektora szacuje się na 277 mld dolarów, a rynek nanosatelitów, na którym działa SatRevolution wzrośnie w najbliższych 3 latach z ok. 1,5 do prawie 3,5 mld dolarów - oceniono. Rośnie też liczba nanosatelitów na orbicie - w 2012 r. było ich 25, a obecnie - ponad 400. Z informacji przesyłanych za ich pomocą korzystają sektor komercyjny (71 proc.), naukowy (21 proc.) i rządowy (8 proc.) - dodano.
SatRevolution to polska spółka, która projektuje i dostarcza małe satelity obserwacyjne dla sektorów komercyjnego i publicznego. W kwietniu br. w kosmos zostały wystrzelone zaprojektowane i skonstruowane przez wrocławskich inżynierów z firmy SatRevolution satelity: Światowid (pierwszy, polski satelita obserwacyjny Ziemi, który ma stanowić podwaliny pod REC) oraz KRAKsat – nowatorski eksperyment ferrofluidowego koła zamachowego na niskiej orbicie okołoziemskiej (projekt realizowany z AGH w Krakowie). Obecnie w międzynarodowej stacji są przygotowywane do wprowadzenia w przestrzeń kosmiczną. Trzeci satelita został sprzedany francusko-rosyjskiemu konsorcjum Roskomos i będzie wykorzystywany do badań zorzy polarnej w warunkach słabego oświetlenia (misja AMICal Sat realizowana we współpracy z Centrum Kosmicznym Uniwersytetu w Grenoble).