Nieco prymitywizując, jedni odrzucili kłamstwa komunizmu, a drudzy odrzucili system narzucony przez Ruskich. Jedni mieli podjąć walkę z komunizmem, bo wywodzili się z rodzin komunistycznych/socjalistycznych i odkryli dzięki temu, jak bardzo PRL odszedł od ideałów socjalistycznego humanizmu.
Jak przejmująco pisał o tym nieodżałowany Stefan Meller, historyk rewolucji francuskiej: Przy analizie środowisk jakobińskich miałem pełną świadomość, że bohaterowie moich analiz doszli do zbrodni i morderstw, do wojny domowej, nie oglądając się na koszta. A przecież wszystko, z czego wyrastali, to był sen o czymś innym...