Tegoroczna Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy gra pod hasłem: "Gramy na zdrowie!". Celem jest wsparcie onkologii i hematologii dziecięcej, a motywem przewodnim jest bezpieczeństwo i zdrowie dzieci. To już 33. finał WOŚP.
Jerzy Owsiak w swoim najnowszym wpisie podkreślił paradoks afery wokół tegorocznego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Mimo hejtu, który ma na celu zdyskredytowanie akcji, darczyńcy okazują się bardziej hojni niż kiedykolwiek.
Zaskakujący efekt kampanii nienawiści
Szef największej WOŚP z dumą poinformował, że na konto fundacji wpłynęło już ponad 38 mln zł, co stanowi znaczący wzrost w porównaniu z poprzednim rokiem. "Do TV Republika, wPolsce24 i innych nieprzychylnych! Wasza wściekła, zła i pełna nienawiści kampania strachu do Orkiestry przyniosła jeden, dla Was bardzo zaskakujący, a dla nas do przewidzenia efekt" - napisał na wstępie postu, opublikowanego na Facebooku.
"Jutro gramy finałowo, a na naszym koncie już 38 392 158 mln zł (ponad 5 mln więcej niż rok temu o tej porze) deklarowanych i faktycznych wpłat. Przy wielu takich aktywnościach informacja od darczyńców, że spotykając się z takim hejtem, dają drugie tyle. Tego się spodziewaliście?" - kontynuował.
Krytyka TV Republika
Szef WOŚP zwrócił uwagę, że kampania nienawiści, wymierzona w WOŚP, sprawiła, że darczyńcy są jeszcze bardziej hojni. Nie szczędził słów krytyki pod adresem Telewizji Republika, która zainicjowała akcję "Nie daję Owsiakowi, wspieram Republikę". "W tym samym czasie Wy zbieracie pieniądze na nowe studio, a my na sprzęt dla onkologii i hematologii dziecięcej. Zobaczcie, ile mega pozytywnych ludzi pojawiło się na Biegu "Policz się z cukrzycą!". To dla zdrowia ducha i ciała! To nie akademia ku czci! To czysta radość" - napisał Jerzy Owsiak.
Podziękowania dla tych, którzy wspierają
Zadeklarował, że każda zebrana złotówka zostanie wydana na sprzęt medyczny, z którego korzystać będą wszyscy, niezależnie od sympatii politycznych.
Prezes fundacji wyraził również swój żal wobec tych, którzy doświadczają hejtu za wspieranie WOŚP, przeprosił ich i wezwał do nieustępliwości. "Nie damy się! Jutro zagramy jak nigdy!!! Kocham Was i już!" – zapewnił.