"Tusk - polityk uzależniony od sondaży niczym narkoman od drugów - będzie miał teraz ból głowy. Skoro 91 proc. Polaków chce bezpośredniego wyboru prezydenta - to premier albo będzie brnął dalej w bezsens swojego pomysłu, albo się z niego chyłkiem wycofa, kuląc ogon pod sobą. I tak źle, i tak niedobrze" - pisze na swoim blogu w Onet.pl Ryszard Czarnecki.

Reklama

Europoseł Prawa i Sprawiedliwości nie ma wątpliwości, że każde wyjście będzie dla Donalda Tuska niedobre. "Cóż, to jak wybór między kiłą a inną chorobą weneryczną - jedno i drugie grozi śmiercią albo kalectwem" - ocenia Czarnecki.

Działacz partii Jarosława Kaczyńskiego twierdzi, że wyniki sondaży, w których Polacy bardzo negatywnie oceniają propozycje zmian ustrojowych złożone przez premiera, wzbudziła popłoch w obozie Platformy Obywatelskiej. "Nerwowo było i będzie w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów" - pisze Czarnecki na swoim blogu.