"Pan prezydent uważa, że ewidentnie potrzebny jest zapis o równouprawnieniu koiet i mężczyzn, którego w tym projekcie brakuje" - powiedział dziś w Radiu ZET prezydencki minister Paweł Wypych.
Wypych dodał, że "niekonieczne jest w tej chwili odchodzenie od kompromisu zawartego w ustawie antyaborcyjnej". Skomentował w ten sposób pomysł PiS, by życie ludzkie było konstytucyjnie chronione od momentu poczęcia do naturalnej śmierci.
"Ale prezydent uważa też, że jest w tym projekcie szereg korzystnych zapisów jak choćby przeniesienie do tej konstytucji wyrok Trybunału Kionstytucyjnego, rozstrzygającego, kto powinien kierować polską delegacją na różnego rodzaju szczytach. Oczywiście powinien to być prezydent, wykonujący zalecenia rządowe" - powiedział Wypych.
Pomysły PiS na "Konstytucję IV RP" nie zachwyciły prezydenta. Lech Kaczyński ma wątpliwości, co do zapisu o ochronie życia od poczęcia do naturalnej śmierci. Byłoby to sprzeczne z ustawą antyaborcyjną i opiniami prezydenta o karze śmierci. Prezydent chciałby też konstytucyjnie zrównać prawa obu płci.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama