Według danych z 83,66 proc. zatwierdzonych protokołów z obwodów głosowania, w wyborach do sejmików wojewódzkich: PO zdobyła 31,43 proc. głosów, PiS - 23,07 proc., PSL - 15,65 proc, SLD - 15,30 proc.
"PSL przedstawiło bardzo poważną ofertę ludzi doświadczonych, ludzi z określonym autorytetem społecznym i z dorobkiem w określonych środowiskach. To oczywiście zaowocowało dobrymi wynikami wyborczymi" - mówił na poniedziałkowej konferencji prasowej w Sejmie szef sztabu wyborczego ludowców Eugeniusz Grzeszczak.
"Wynik 15,65, jaki uzyskaliśmy w wyborach do sejmików plasuje nas jako trzecią siłę polityczną. W powiatach mamy również ponad 14 proc. - to jest trzeci wynik" - dodał Grzeszczak. Jego zdaniem rezultaty te potwierdzają pozycję PSL w samorządach i na scenie politycznej.
Prezes PSL Waldemar Pawlak podkreślił, że głosy oddane na kandydatów startujących pod szyldem jego ugrupowania będą w decydujący sposób wpływały na kształtowanie się koalicji w sejmikach i powiatach. "Generalnie koalicje będą przede wszystkim bazowały na doświadczeniach i relacjach między ludźmi, którzy w województwach są ze sobą najlepiej zaznajomieni" - zaznaczył.
Pawlak przyniósł na konferencję żółtą kartę, którą pokazał "wszystkim kłótnikom politycznym". Czerwoną z - jak to określił - dziką rozkoszą pokazał ośrodkom badania opinii publicznej, które "pomyliły się dramatycznie w przypadku PSL".
Lider Stronnictwa przewidywał, że rezultat Stronnictwa "pozytywnie i kojąco" wpłynie na koalicję parlamentarną. "Wyborcy w Polsce bardzo wyraźnie stawiają na potrzebę porozumiewania się, na dialog, na potrzebę szukania kompromisu, a nie na rozwiązania monopartyjne. Myślę, że to jest bardzo ważny sygnał" - powiedział.
Pawlak przekonywał, że rezultat, jaki PSL uzyskało w Warszawie jest najlepszy w historii. Według sondażowych wyników kandydatka Stronnictwa na prezydenta stolicy Danuta Bodzek uzyskała 0,4 proc. głosów, mniej niż Waldemar Fydrych, lider Pomarańczowej Alternatywy. "Od czegoś trzeba zacząć, jest lepiej niż w poprzednich wyborach, bo nawet, jeśli były podejmowane próby, to były one pod niezależną flagą, bez wyraźnego opieczętowania list znakiem PSL" - mówił lider Stronnictwa.
Starał się też bagatelizować słaby wynik PSL w wyborach do rad gmin. Według niepełnych jeszcze danych PKW PSL uzyskało na tym szczeblu samorządów 2,47 proc. głosów. "Nikt nie jest doskonały, nawet PSL" - odparły pytany o ten fakt przez PAP Pawlak. Przekonywał, że często ludzie związani ze Stronnictwem startowali do rad gmin pod szyldem lokalnego komitetu wyborczego.
Komentarze (17)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeSłyszałem oczywiście, jak to opatrzność uchroniła najlepszego ze swych podopiecznych, co to mu już 8 kul w pierś leciało, ale się ponownie narodził, tylko mu mróz po plecach przeszedł, czy jakoś tak, streszczam z pamięci wypowiedź Wicemarszałka Sejmu, ale co innego gdzieś tam usłyszeć , a co innego na własne oczy zobaczyć, jak Szalony Stefan odgrywa ta swoją, chyba najżałośniejszą z dotychczasowych, a i najbardziej nikczemną i podłą, komedię przed wszystkimi możliwymi kamerami, jakie były w zasięgu rażenia szaleńca ( nie mam tu na myśli Ryszarda C., żeby była jasność).
Obejrzałem sobie, mianowicie migawkę w Antysalonie i pomyślałem, że nie mogę nie napisać czegoś na ten temat- nie po to jest światło, by pod korcem stało!
Pokazali Szalonego Stefka jedynie górną ćwiartkę, więc nie widziałem, czy tańczył swój bezwiedny, niekontrolowany River Dance ( jak pokazują nogi, to widać, jak go rozpiera jakaś straszna siła od środka, tupie i macha nogami, stepuje, niczym solista z „Lord of the Dance”, jak to nie jest znamię trawiącej go choroby, to nie wiem, co takim znamieniem będzie), więc efekt komiczny był mniejszy, jedynie te rozbiegane oczy szaleńca zostały.
Po prostu polska wieś przestała już cokolwiek rozumieć z tych platformersów z tych pisiorów i wróciła do korzeni.
a u nas co ?
a tak na marginesie w PSL nepotyzm osiagnął szczyty.U nas wojt łacznie ze starosta ,obydwaj z PSL obdzielaja stanowiskami całe swoje rodziny,znajomych,itd..przed wyborami uzadza sie bimbe dla strazakow,ostry pochlaj i dalej w teren ..to norma..
Co do wyniku PSL-u, to można przypuszczać, że teraz Donkowi i jego niedorajdom trochę trudniej będzie dyscyplinować koalicjanta.
A tak w ogóle podpisuje się z powyższymi postami, uważam że sondaże nie dość że są przeprowadzane nierzetelnie to jeszcze na dodatek manipulują opinią społeczną. Podejrzewam, że byłyby nieraz znaczne różnice gdyby ów sondaży nie było.