Jak podkreślił na sobotniej konferencji prasowej, na kandydatów startujących pod szyldem jego partii zagłosowało ponad dwa miliony osób. "To jest wielkie podziękowanie dla tych ludzi, którzy w terenie, w konkretnych działaniach pokazali, że praktyczna polityka to działanie gospodarskie, działanie nastawione na bardzo dobre i skuteczne wyniki" - oświadczył Pawlak.

Reklama

Szef PSL wręczył podczas konferencji puchar marszałkowi województwa świętokrzyskiego Adamowi Jarubasowi. W jego regionie Stronnictwo osiągnęło najlepszy wynik w wyborach do sejmików.

"Doceniając zaangażowanie samorządowców PSL: wójtów, burmistrzów, radnych bardzo ważne jest też zwrócenie uwagi, że w województwie świętokrzyskim kolega, marszałek Adam Jarubas podjął się bardzo nadzwyczajnego wyzwania, ponieważ w poprzedniej kadencji prowadził koalicję, w której z PSL współpracowała i z PO i z PiS. To dało bardzo dobry sukces pojednania i konkretnego podejścia do pracy dla całego województwa, takiej owocnej, rzeczowej i bardzo konkretnej pracy" - mówił lider ludowców.

Jak przekonywał, w relacjach lokalnych jego ugrupowanie jest najbardziej stabilnym uczestnikiem życia politycznego. "Ludzie doskonale znają przynależność naszych kandydatów, natomiast inne środowiska polityczne są czasami tak zmienne, że konia z rzędem temu, kto potrafi rozszyfrować, kto aktualnie, w jakim środowisku się znajduje" - oświadczył.

Prezes PSL pytany, o stanowisko ws. ewentualnych wcześniejszych wyborów parlamentarnych powiedział, że Stronnictwo patrzy na tę sprawę "z dużym luzem". "Decyzję w tej sprawie podejmuje PO i PiS, ponieważ te dwa ugrupowania mają siłę blokującą i jeżeli się oba nie zgodzą, nie będzie przedwczesnych wyborów" - powiedział. Dodał przy tym, że PSL jest gotowe na wybory i na wiosnę i na jesień i "nie musi się stresować tą sprawą".