"Pytanie prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego mogę potraktować wyłącznie jako nieudolną złośliwość, ponieważ wszyscy zainteresowani widzieli, że tego dnia było posiedzenie Rady Ministrów, z udziałem jak zawsze na początku także dziennikarzy. Mogę odpowiedzieć: drogi panie Jarosławie, jako prezes Rady Ministrów, prowadziłem obrady Rady Ministrów. M.in. zajmowałem się sprawami, o które troszczył się tak gorliwie prezes Kaczyński tego dnia".

Reklama