Mariusz Błaszczak z PiS mówił w radiowej Jedynce, że takie działanie narazi rodziny smoleńskie na niepotrzebny stres i będzie ich dręczeniem.
O sprawie napisał dziś "Nasz Dziennik". Polska prokuratura wojskowa zapewniła, że prokuratorzy mają na względzie przede wszystkim dobro pokrzywdzonych i będą zważać, aby przeprowadzane czynności nie powodowały dodatkowych cierpień. Prokuratora poinformowała już pierwszych członków rodzin ofiar katastrofy w Smoleńsku o planowanych przesłuchaniach, ale żadnego jeszcze nie przeprowadziła.
