Biuro Analiz Sejmowych nie zostawia suchej nitki na ustawie dotyczącej darmowych leków dla seniorów

Dwie analizy zostały sporządzone dla wiceszefa sejmowej komisji zdrowia Tomasza Latosa z PiS - podaje Radio ZET.

Sejmowi eksperci nie pozostawiają na ustawie suchej nitki. W projekcie brak jest m.in. uzasadnienia, dlaczego przyjętą granicą otrzymania darmowych leków jest 75 lat życia

Problemy zdrowotne i zwiększone wydatki na leki dotyczą także kobiet ciężarnych, rencistów oraz emerytów przed 76 rokiem życia - można przeczytać w opinii specjalistów.

W uzasadnieniu nie zamieszczono przewidywanych skutków finansowych dla NFZ z tytułu refundacji leków dotychczas niewykupowanych. Przyjęta zasada, że recepty wystawiać będą mogli tylko lekarze podstawowej opieki medycznej prowadzi wręcz do zmniejszenia dostępu do bezpłatnych leków dla seniorów - uważają prawnicy BAS.

Ustawa miałaby być przyjęta jeszcze na środowym posiedzeniu Sejmu.