Brak oświadczeń majątkowych składanych przez te osoby był jednym z zarzutów kierowanych w stronę urzędu miasta. Stąd taka decyzja. I to mimo że obowiązek taki nie wynika bezpośrednio z przepisów ustawowych - przyznaje w rozmowie z dziennik.pl Hanna Gronkiewicz-Waltz.
Jan Śpiewak, atakujący od lat Hannę Gronkiewicz-Waltz za patologie wokół reprywatyzacji, nie kryje zaskoczenia w związku z naszymi najnowszymi ustaleniami z ratusza. Jednak jego zdaniem, zmiany te niewiele już zmienią. To była systemowa zachęta do korupcji w warszawskim ratuszu. Działania pani prezydent są dobre, ale zupełnie spóźnione. Mleko już się rozlało - twierdzi .
Brak obowiązku składania oświadczeń majątkowych ratusz tłumaczył tym, że nie wszyscy dyrektorzy biur maja upoważnienia od pani prezydent do wydawania decyzji administracyjnych. A to zwalniało ich z obowiązku składania takich oświadczeń.
Takie podejście budziło kontrowersje i stało się jednym z głównych argumentów przeciwko Hannie Gronkiewicz-Waltz i jej ekipie w związku z trwającą aferą reprywatyzacyjną. Największe emocje budził fakt, że ze stanu swojego majątku zwierzać nie musiał się choćby Marcin Bajko jako szef BGN. To właśnie tam do niedawno zarządzano całym procesem zwrotu i ustalania stanu prawnego działek. W grę wchodziły miliardy złotych - wartość wszystkich roszczeń w stolicy sięga 20 mld zł.
Dlaczego dyrektor Bajko oświadczenia nie składał? Jak wyjaśnia ratusz, prowadził on od 2000 r. działalność gospodarczą z zakresu konsultingu. W tej sytuacji nie mógł wydawać decyzji administracyjnych, by nie zachodził ewentualny konflikt interesów. Z drugiej strony nikt z jego przełożonych nie miał obiekcji, by urzędnik dorabiał do pensji poza urzędem miasta.
Zgodnie z ustawą o samorządzie gminnym do składania oświadczeń majątkowych są zobowiązani: radny, wójt (burmistrz, prezydent), zastępca wójta, sekretarz gminy, skarbnik gminy, kierownik jednostki organizacyjnej gminy, osoba zarządzająca i członek organu zarządzającego gminną osobą prawną oraz osoba wydająca decyzje administracyjne w imieniu wójta, burmistrza, lub prezydenta miasta.
Jak informuje nas urząd miasta, na 36 dyrektorów biur w stołecznym ratuszu 23 składa oświadczenia majątkowe. Z kolei w czerwcu br. "Rzeczpospolita" podała, że na 254 naczelników wydziałów w biurach lub p.o. naczelnika wydziału w biurach (łącznie z delegaturami) składa je tylko 67.