Kidawa-Błońska przyjechała w środę do Opola, by spotkać się z członkami Platformy Obywatelskiej przed prawyborami prezydenckimi, w których jest kandydatką. Podczas konferencji prasowej odniosła się sprawy Mariana Banasia. W jej ocenie, to element wewnętrznej walki w obozie rządzącym. Jego "przykrym efektem" jest utrata zaufania obywateli do instytucji państwa - zaznaczyła.
Poinformowała, że złożyła marszałkowi Senatu Tomaszowi Grodzkiemu projekt ustawy wprowadzającej wyrównanie dla samorządów z tytułu nowych obciążeń nałożonych na nie przez państwo. W ocenie Kidawy-Błońskiej, w grę wchodzi kwota rzędu 9 miliardów złotych.
W całej Polsce, w ośrodkach dużych i małych, samorządowcy skarżą się na coraz większe ciężary nakładane przez rząd. Przykładem dodatkowych kosztów są podwyżki dla nauczycieli. Same podwyżki są wskazane i słuszne. Jednak nie powinno być tak, że budżet państwa nie pokrywa ich w całości i samorządy zmuszone są wygospodarowywać pieniądze na ten cel chociażby kosztem inwestycji - podkreśliła.
We wtorek rano marszałek Tomasz Grodzki spotkał się z Małgorzatą Kidawą-Błońską (KO), z przewodniczącym senackiej Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej Zygmuntem Frankiewiczem oraz prezydentami miast: Łodzi – Hanną Zdanowską, Sopotu – Jackiem Karnowskim, Sosnowca – Arkadiuszem Chęcińskim i Warszawy - Rafałem Trzaskowskim. Na konferencji przed spotkaniem samorządowcy poinformowali, że przyjechali do Senatu, aby złożyć na ręce marszałka przygotowany przez nich projekt ustawy ws. rekompensat dla samorządów.