Premier wraz z ministrem zdrowia Łukaszem Szumowskim oraz szefem MSWiA Mariuszem Kamińskim podczas konferencji prasowej podsumował działania jakie były podejmowane w związku z epidemią koronawirusa. Premier zwrócił uwagę, że pandemia koronawirusa to kryzys, jakiego politycy, lekarze, służba zdrowia, ludzie nie widzieli od dziesiątek lat" kryzys który spowodował, że najbogatsze państw świata miały ogromne problemy z ratowaniem ludzi. Wtedy w tamtym momencie trzeba było podejmować dramatyczne decyzje; trzeba było je podejmować w imię najwyższych wartości, które są dla nas wyznacznikiem działaniem; to wartością jest ratowanie każdego ludzkiego życia - mówił Morawiecki. Wtedy staliśmy wobec wielkiego znaku zapytania i decyzje trzeba było podejmować błyskawicznie - dodał szef rządu.
Podkreślił, że Polska jako jedno z pierwszych państw zamknęła granice i wprowadziła kontrole sanitarne, a kilka dni po zarejestrowaniu pierwszego przypadku koronawirusa wprowadzono zakaz organizowania zgromadzeń masowych, które w Europie Zachodniej, w najbogatszych krajach świata doprowadziły do wielkich tragedii, do apokaliptycznych obrazów, do śmierci dziesiątek tysięcy ludzi i to śmierci w samotności.
Premier zauważył, że zgonów z powodu koronawirusa było w krajach Europy Zachodniej średnio 15 razy więcej na milion mieszkańców niż w Polsce. To był czas, kiedy Polska potrzebowała jedności. Potrzebowaliśmy zjednoczenia, dlatego zapraszałem opozycję na spotkania, dlatego pan prezydent organizował spotkania w ramach RBN. Wyciągnęliśmy rękę do opozycji, chcieliśmy rozmawiać. To był czas, kiedy bardzo wiele osób było w ogromnej niepewności- mówił premier.
Jeśli dziś mogę spokojnie spojrzeć w lustro to przede wszystkim dlatego, że kiedy jeżdżę po kraju i spotykam się z ludźmi - pielęgniarkami, lekarzami, nauczycielami, rolnikami, ludźmi wszystkich zawodów to, to oni też wiedzą i czują, że tamte decyzje podejmowane w dramatycznych okolicznościach były właściwe - podkreślił Morawiecki. Jak dodał, dla obecnego rządu godność i życie ludzkie są najwyższymi wartościami. Wtedy (na początku pandemii) byli też, niestety, tacy ludzie, którzy nie chcieli współpracować. To część prominentnych działaczy opozycji, która wraz z wysługującymi się im mediami starała się huśtać tą łodzią, czyli zamiast dbać o spokój i pomagać, to starali się rzucać piach w tryby - zauważył premier.
My powiedzieliśmy temu stanowcze +nie+. Jesteśmy jednością. Jesteśmy solidarni - podkreślił. Premier pytał jednocześnie, czy ktoś wierzy w to, że w czasach opozycji ta organizacja byłaby lepsza. Przede wszystkim byłaby gigantyczna dziura budżetowa; taka była w ich czasach, w czasach PO, Koalicji Obywatelskiej, partii Rafała Trzaskowskiego, Borysa Budki - powiedział Morawiecki. Wtedy sytuacja budżetu była taka, że nie byłoby nawet stać państwa na taką obronę - zauważył premier.
Premier dodał, że dzięki dyscyplinie, dzięki spójności narodu polskiego, naród przechodzi tę walkę zwycięsko. Za tę zwycięską walkę, za tę trudną drogę chcielibyśmy podziękować, za dyscyplinę, za solidarność" - mówił szef rządu. Ocenił, że kryzys spowodowany koronawirusem jest największym kryzysem, który spadł w ostatnich latach na świat. Dzisiaj warto spytać tych, którzy wraz z wysługującymi się im mediami nie maja nawet odwagi przypomnieć jaka była wtedy sytuacja; nie mają odwagi podkreślić jak Polska, kraj który jest na dorobku poradziła sobie z tymi najtrudniejszymi od dziesięcioleci decyzjami i z tą sytuacją, która mogła doprowadzić do apokaliptycznej wizji - mówił Morawiecki przypominając obrazy jak m.in. we Włoszech wywożono ciężarówkami zmarłych i chowano ich w zbiorowe groby, bo nie nadążano z chowaniem zmarłych. Jak dodał miało miejsce odłączanie ludzi od respiratorów, ludzi starszych, którzy nie byli leczeni. To wszystko w krajach Europy Zachodniej, to wszystko w Stanach Zjednoczonych - wskazał.
Morawiecki podkreślił, że dzisiaj "w analizach różnych instytutów Polska jest na czołowym miejscu jako ten kraj, który ratował każdego człowieka, ratował przed śmiercią w samotności". "Miejcie odwagę przypomnieć jak to wtedy wyglądało naprawdę; nie macie tej odwagi" - oświadczył premier.
Szef rządu podziękował ministrom Szumowskiemu i Kamińskiemu za tamte trudne decyzje. Decyzje odważne, które uratowały Polskę przed kataklizmem, jaki widzieliśmy w Europie Zachodniej. Uratowały i spowodowały, że dzisiaj możemy walczyć już o tę normalność, że dzisiaj idziemy w lepszy kierunku, możemy iść lepszą drogą, bezpieczniejszą dla zdrowia, bezpieczniejszą dla ratowania miejsc pracy i dziękuje za to, dziękuje za to wszystkim rodakom, dziękuje wszystkim Polakom za tak wspaniałą postawę, za to, że byliśmy i jesteśmy razem - mówił Morawiecki.
Nie słuchajcie tych różnych brzęczących much, które opowiadają bajki, posługują się kłamstwem, fałszem, obłudą i oszustwem. My wiemy, bo pamięć ludzka nie jest tak krótka, jak było w marcu, jak było w kwietniu, jakich zagrożeń uniknęliśmy i cały naród zdał ten egzamin, bo byliśmy razem i bądźmy razem - podkreślił premier Morawiecki.
Chcę podziękować ministrowi Szumowskiemu, panu ministrowi Kamińskiemu za tamte trudne decyzje, odważne, które uratowały Polskę przed kataklizmem, jaki widzieliśmy w Europie Zachodniej. Uratowały i spowodowały, że dzisiaj możemy walczyć już o tę normalność, że dzisiaj idziemy w lepszy kierunku, możemy iść lepszą drogą, bezpieczniejszą dla zdrowia, bezpieczniejszą dla ratowania miejsc pracy i dziękuje za to, dziękuje za to wszystkim rodakom, dziękuje wszystkim Polakom za tak wspaniałą postawę, za to, że byliśmy i jesteśmy razem - mówił Morawiecki.