Starcie polityków zaczęło się w "Kawie na ławę". Pan Margot znalazł całą rzeszę obrońców i miał wyjść z aresztu, a sędzia, który wydał decyzję o areszcie był atakowany - powiedział tam Bartosz Kownacki. Okazuje się, że nie siedzi w takim areszcie, w jakim powinien był siedzieć. A ja powiem bardzo jasno - to jest osoba, która podobno kiedyś miała nawet dziewczynę, widać, że dosyć krewki, więc na pewno w tym męskim areszcie sobie poradzi - dodał były wiceszef MON na antenie TVN24.

Reklama

Te słowa oburzyły Włodzimierza Czarzastego. To, co pan mówi, jest po prostu chamskie. Co pan sugeruje? Czy pan widział, jak interweniowała policja w stosunku do ludzi, którzy byli na tych marszach, którzy byli przyduszani, jak posłowie nasi i Platformy Obywatelskiej siedzieli do godziny drugiej, trzeciej, czwartej na komisariatach policji, po to, żeby bronić tych ludzi? Czy pan widział tę samą policję, która tam samo traktowała ludzi, którzy heilowali? -grzmiał szef SLD zwrócił się do Kownackiego. Niech pan tego człowieka nie uraża w ten sposób i niech pan nie sugeruje takich rzeczy, że jak jest krewki, to sobie w więzieniu poradzi - zauważył wicemarszałek Sejmu.

To jednak nie był jednak koniec. Po programie obaj politycy kontynuowali starcie w sieci.

Starcie polityków na Twitterze / dziennik.pl
Reklama

"Cham, idiota??? Pozdrawiam Wielkiego Erudytę" - napisał Kownacki, oznaczając Czarzastego we wpisie. "Cytując Pana wpis o mojej wypowiedzi: cham i idiota bez znaków zapytania" - odgryzł się wicemarszałek. "Czy z "???" czy bez, nie jest Pan w stanie mnie obrazić" - odpowiedział polityk PiS.