Prezydent o Konstytucji 3 maja

W dniu, w którym dziejowa przeszłość tak namacalnie spotyka się ze współczesnością, wsłuchujemy się w przesłanie naszych przodków, bo to świadectwo ich mądrości, odpowiedzialności i patriotyzmu, bo to nasze chlubne polskie i litewskie dziedzictwo, bo to wielki pomnik historii znaczący dla rozwoju europejskiej i ogólnoludzkiej cywilizacji - mówił prezydent w poniedziałek podczas uroczystego polsko-litewskiego zgromadzenia posłów i senatorów.

Reklama

Prezydent, który zacytował również fragment preambuły Konstytucji 3 maja, podkreślił, że "nasi przodkowie chcieli ugruntować wolność i obronić zagrożoną niepodległość, dlatego zdecydowali się na wielką reformę ustrojową". Uchwalenie pierwszej w Europie i drugiej w świecie konstytucji było dowodem, że Rzeczpospolita jest w pełni sił, jest gotowa żyć i rozwijać się zgodnie z rytmem nowoczesności - mówił Andrzej Duda.

Reklama

Dodał, że Rzeczpospolita, która była postrzegana przez niektórych wówczas jako "kraj peryferyjny", stała się prekursorem zmian wprowadzających nowy porządek ustrojowy i społeczny.

Konstytucja 3 maja już na zawsze zapisała się jako wspaniały wzorzec uniwersalnych wartości, jako jedno z najważniejszych dokonań ludzkiego umysłu i dążeń do zbudowania jak najdoskonalszej wspólnoty politycznej - podkreślił prezydent.

Podczas uroczystego zgromadzenia posłów i senatorów Duda podkreślił, że bardzo się cieszy, że 230. rocznica uchwalenia Konstytucji 3 maja jest świętowana w polsko-litewskim gronie z udziałem m.in. litewskiego prezydenta.

Wielkim, symbolicznym wydarzeniem jest to uroczyste zgromadzenie posłów i senatorów Rzeczypospolitej Polskiej oraz posłów Republiki Litewskiej - powiedział Duda.

Zaznaczył, że z powodu epidemii zgromadzenie w Sejmie odbywa się w ograniczonym gronie. Nawet jeśli nie fizycznie, to jesteśmy tu dzisiaj razem. Skupione są tutaj polskie i litewskie serca, nie może być inaczej, razem dajemy wyraz naszej wielowiekowej bliskości i współpracy - mówił prezydent.

Razem Polacy i Litwini chlubimy się wielkimi dokonaniami Rzeczypospolitej Obojga Narodów, razem dzielimy dumę ze wspólnego, wspaniałego dzieła Konstytucji 3 Maja - podkreślił.

Reklama

W imieniu Polaków chcę gorąco podziękować braciom Litwinom za historyczną drogę jaką przebyliśmy idąc ramię w ramię, za sojusze w obronie naszej i waszej niepodległości, za wzajemne wspieranie się - powiedział Andrzej Duda.

Dodał, że pierwszy rozbiór Rzeczpospolitej był strasznym wstrząsem, lecz spowodował także "wielkie patriotyczne przebudzenie". I właśnie z ruchu opartego na tym przebudzeniu - powiedział prezydent - wyrosła Konstytucja 3 maja.

Jesteśmy dziedzicami wielkiego i w znaczącej mierze wyjątkowego dzieła: wyprzedzając o kilka miesięcy pierwszą konstytucję francuską, nasza ustawa rządowa była mądrym połączeniem idei europejskiego Oświecenia oraz naszej własnej wielowiekowej tradycji republikanizmu. Była wyrazem unikatowej kultury politycznej, która do dziś składa się na nasze duchowe DNA, na naszą tożsamość: kultury obywatelskiej wolności, której tak bardzo brakowało ówcześnie w wielu państwach zachodniej Europy, rządzonych przez absolutnych monarchów i ich biurokrację - mówił prezydent Duda.

Wskazywał, że najważniejszym celem konstytucji było umocnienie obywatelskiej wolności i jej poszerzenie na stan mieszczański, a jednocześnie wzmocnienie rządności i sprawności państwa, aby ochronić jego niepodległość, zagrożoną przez sąsiednie imperia. Dlatego - zwracał uwagę - większe uprawnienia otrzymała władza wykonawcza, zniesione zostało liberum veto i otwarto drogę do budowy nowoczesnego narodu, a właściwie kilku współtworzących Rzeczpospolitą narodów.

Prezydent mówił, że dowodzi tego dopełniający dzieła konstytucji wydany w październiku 1791 r. akt Zaręczenia Wzajemnego Obojga Narodów. To piękne, symboliczne miano. Zaręczenie oznacza upewnienie, gwarancję, a jednocześnie wprost nawiązuje do aktu zaręczeń, który nieodłącznie kojarzy się z bliskością, zaufaniem i miłością dwojga osób wybierających siebie nawzajem na zawsze - dodał.

W tym akcie zaręczenia stanowiącym istotny filar ustrojowy Rzeczypospolitej, Korona i Litwa potwierdzały swój związek i udzielały sobie nawzajem gwarancji. Akt ten wychodził naprzeciw oczekiwaniu elity politycznej Wielkiego Księstwa Litewskiego, by zaznaczyć równość Polaków i Litwinów w ich odnowionym państwie. Twórcy konstytucji pokazali w ten sposób umiejętność - tak potrzebną i dzisiaj - budowania jedności bez niszczenia wielości, tworzenia wspólnoty opartej na fundamencie kompromisu - mówił Duda.

Świętujmy jubileusz uchwalenia Konstytucji 3 maja w imię pamięci, a zarazem w imię przyszłości. Jedno bezpośrednio wiąże się z drugim. Pamięć bowiem, dumna, wierna, a także rozumiejąca, pozwala wyciągać wnioski, jest wielką siłą. Daje nam ona poczucie zakorzenienia, tożsamości oraz ugruntowaną na doświadczeniach mocną wiedzę, czego chcemy, a czego nie chcemy. Pamięć służy pomyślnej i przemyślanej przyszłości" - oświadczył prezydent.

Zaznaczył, że chcemy pamiętać, że Konstytucja 3 maja i jej historyczna spuścizna to wspaniała, inspirująca opowieść, przede wszystkim o energii witalnej, o aktywizmie, o zdolności do samonaprawy, o poczuciu odpowiedzialności za dobro wspólne. Jest to również opowieść o potędze wspólnoty i potędze zgody narodowej (...). Jest to zarazem opowieść o sile wolności, praworządności i demokracji - dodał.

Podczas uroczystego zgromadzenia posłów i senatorów prezydent powiedział, że "jeden z wielkich myślicieli europejskich XVIII wieku, twórca nowoczesnego konserwatyzmu Edmund Burke nazwał Konstytucję 3 Maja najczystszym dobrem publicznym, jakim kiedykolwiek obdarowano ludzkość"

Mamy prawo do ogromnej dumy i satysfakcji, że jesteśmy depozytariuszami tego tak wspaniałego wielkiego dobra. To chluba i zaszczyt, ale także i wielkie zobowiązanie. Zobowiązanie pamięci i zobowiązanie dbałości, aby dzieło Konstytucji 3 Maja pozostało wciąż żywą skarbnicą fundamentalnych wartości, którymi powinniśmy się kierować w życiu publicznym oraz w przestrzeni międzynarodowej - podkreślił Andrzej Duda.

Niech będzie ono dla nas współczesnych nieustanną inspiracją pośród wyzwań XXI wieku. Tak pojmujemy ponadczasowe przesłanie Konstytucji 3 Maja, Konstytucji wolności, Konstytucji niepodległości, konstytucji solidarności ludzi i narodów - dodał prezydent.

Prezydent wskazywał, że uchwalonej 230 lat temu "Konstytucji 3 Maja nie mogli ścierpieć wrogowie wolności" a "imperialna Rosja wydała jej wojnę".

"Zawsze wszelcy tyrani będą zwalczać przesłanie wolnościowej Majowej Jutrzenki. Było ono zakazane przez zaborców i przez okupantów. Pamiętamy również czasy, gdy zabraniano świętowania dnia 3 maja w latach rządów komunistycznych" - mówił prezydent.

Podkreślił, że "pragnienia wolności nie da się tak łatwo pokonać". Wskazał, że "wartościami Konstytucji 3 Maja kierowali się Polacy podczas zrywu Solidarności", a także Litwini w społecznym Ruchu na rzecz Przebudowy - Sajudis. "Dzięki sile tych wartości zwyciężyliśmy. Zawsze będą nas umacniać, zawsze będziemy im wierni" - oświadczył prezydent.

Andrzej Duda zaznaczył, że Konstytucja 3 Maja to też "symbol swego rodzaju opus magnum, w którym wyraża się duch regionalnej wspólnoty Europy Środkowo-Wschodniej".

Zaznaczył, że "Rzeczpospolita stanowiąca unię polsko-litewską była także domem wielu innych narodów i kultur". Udało nam się na tym obszarze stworzyć jakby pierwowzór dzisiejszej Unii Europejskiej - mówił prezydent Duda. Jak dodał, było to "przy wszystkich swoich niedoskonałościach, wielonarodowe państwo fenomen; państwo swobód obywatelskich, rządów prawa, parlamentaryzmu, tolerancji, jakże korzystnie wyróżniające się na tle ówczesnej Europy".

Dzisiaj tego ducha wspólnoty, współpracy i solidarności w naszym regionie bardzo potrzebujemy i znakomicie potrafimy go tworzyć - podkreślił prezydent. Dodał, że znaczącą rolę odgrywa tu partnerstwo polsko-litewskie.

Wielką zdobyczą, zwycięstwem narodów Europy Środkowo-Wschodniej, ciężko doświadczonych przez historię, gdy byliśmy w kleszczach imperialnych potęg, które odbierały nam wolność, jest to, że trwale zrozumieliśmy jak ważni jesteśmy dla siebie, jak istotny jest nasz dialog, zaufanie, współdziałanie w obliczu współczesnych szans, wyzwań, ale i zagrożeń - oświadczył prezydent

Zaznaczył, że ogromnie ważnym spoiwem naszych relacji jest członkostwo w Unii Europejskiej oraz w NATO. Te dwa fundamentalne czynniki, dwa osiągnięcia naszej najnowszej historii jeszcze bardziej zbliżają nas do siebie - mówił Duda.

Wskazywał też na wagę współpracy regionalnej m.in. w ramach Inicjatywy Trójmorza czy Bukareszteńskiej Dziewiątki.

Prezydent zaznaczył też, że współpraca wojskowa polsko-litewska jest szczególnie ważna w obliczu sytuacji, która kształtuje się obecnie na Wschodzie.

Nauseda: Litwa nadal kroczy ramię w ramię z Polską

W tym pamiętnym dniu swoim przykładem świadczymy niezłomną wspólnotę Litwy i Polski. Od ślubu Władysława Jagiełły z Jadwigą nasze szlaki dążyły w jednym kierunku - czasami osobno, ale z biegiem czasu coraz bardziej zbliżając się do siebie - mówił litewski prezydent.

Dodał, że u podstaw stosunków między naszymi krajami zawsze było wyraźne poczucie przynależności do zachodniej cywilizacji oraz obowiązek podtrzymywania i obrony jej wartości.

Litwa nadal kroczy ramię w ramię z Polską. Dziś razem jesteśmy członkami Unii Europejskiej i NATO. Wspólnie troszczymy się o więzi polityczne, obronne, gospodarcze i kulturowe. Dążymy do zapewnienia bezpieczeństwa naszego regionu. Doskonale uświadamiamy, że od naszego wspólnego sukcesu zależą nadzieje sąsiednich państw życia takiego jakiego chcą, a nie takiego, które jest im narzucane z zewnątrz - mówił Nauseda.

Prezydent Litwy podkreślał, że wspólne dążenia Polski i Litwy nie stanowią zagrożenia dla suwerenności państw. Polska i Litwa zbyt długo cierpiały jarzmo obcych państw, by nie umiały docenić i doceniać niepodległości jedna drugiej - mówił Nauseda.

Podkreślał wspólne stanowiska obu krajów pod względem stosunków z sąsiadami, obrony, bezpieczeństwa i stosunków gospodarczych.

Aspiracją na miarę XXI wieku jest poszukiwanie podobnie myślących, a nie oponentów, tudzież zaufanie do pozytywnej energii ludzi i państw, ponieważ stanowi to jedyną drogę do postępu - mówił Nauseda.

Nauseda akcentował także rolę rodów szlacheckich w historii Rzeczpospolitej.

Konstytucja 3 maja jednakowo należy do Litwinów, Polaków i innych narodów regionu, o tyle, o ile są gotowe wziąć na siebie odpowiedzialność za przyszłość tej bogatej tradycji - mówił prezydent Litwy i dodawał, że Litwini "na nowo odkrywają" obecnie Konstytucję 3 maja.

Podczas zgromadzenia Sejmu i Senatu Rzeczypospolitej Polskiej oraz Sejmu Republiki Litewskiej w 230. rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja, Nauseda podkreślił, że pielęgnowanie stosunków z Polską jest jednym z priorytetów litewskiej polityki zagranicznej. Jednocześnie jest imperatywem mojej działalności - jako prezydenta państwa - dodał.

Prezydent Litwy oświadczył, że szczerze wierzy w potęgę stosunków wzajemnych i przyjaźni między Polakami a Litwinami. Wskazywał, że oba narody żywo interesują się i dążą do poznania nie tylko wzajemnego dziedzictwa kulturowego, ale również współczesnych osiągnięć.

Nauseda swoje przemówienie zakończył mówiąc w języku polskim. Z nami zawsze była wiara, w sercach panna święta, co jasnej broni Częstochowy i w ostrej świeci bramie. Na sztandarach Pogoń i Orzeł. I radość z naszych zwycięstw. Wiemy, że sukces towarzyszy tym, którzy są niezłomni - mówił.

Patrzę w stronę wspólnej przeszłości i widzę niewyczerpalne źródło, do którego możemy w dowolnym czasie sięgać po inspiracje. Konstytucja 3 maja przywołuje nas nie tylko do myślenia o patriotyzmie, wolności jednostki i demokratycznych wartościach, ale także ich aktywnej obrony w obliczu nowych zagrożeń - podkreślił prezydent Litwy.

Pragnę życzyć, aby przyjaźń między Litwinami i Polakami trwała w oparciu o dobrą wolę, wzajemne zrozumienie i pracę nad pozytywnymi zmianami dla naszych obywateli. Idźmy razem, ramię przy ramieniu. Niech nasze ojczyzny zawsze będą wzorem dla innych narodów. Za naszą i waszą wolność - oświadczył Nauseda.

W wystąpieniu podczas uroczystego polsko-litewskiego zgromadzenia posłów i senatorów w 230. rocznicę uchwalenia Konstytucji 3 Maja, prezydent Nauseda powiedział, że Polska i Litwa wspólnie stoją na straży dziedzictwa historycznego Rzeczpospolitej Obojga Narodów.

Naszym obowiązkiem jest zapewnienie, aby historycznie bliskie narody Ukrainy i Białorusi mogły cieszyć się owocami wolności, niepodległości i demokracji. W przeszłości należały bowiem do wspólnej rodziny narodów europejskich i wierzę, że tak będzie również w przyszłości - mówił Nauseda.

Żyjemy w trudnym okresie. Tak jak 230 lat temu widzimy rosnącą na Wschodzie potęgę militarną, która stara się zaprzeczyć naszym wartościom i zagraża naszemu stylowi życia - powiedział prezydent Litwy.

Zwracał uwagę, że sąsiednie narody dążące do ustanowienia demokratycznych relacji, wciąż borykają się z brutalnym lekceważeniem wolności.

Mobilizacja rosyjskich sił zbrojnych na granicy z Ukrainą i działania wojenne we wschodniej Ukrainie, dokonywane przez nielegalne, uzbrojone i wspierane przez Moskwę grupy, świadczą o wysiłkach, presji i podżeganiu do napięcia militarnego, jako dźwigni politycznego wpływu - mówił Nauseda.

Pragnę podkreślić, że Litwa nigdy nie uzna nielegalnej aneksji Krymu i będzie działać na rzecz zakończenia faktycznej okupacji części wschodniej Ukrainy. Cokolwiek się stanie nie możemy pozwolić, aby Ukraina ponownie osunęła się w przeszłość - oświadczył prezydent Litwy.

Nauseda powiedział, że ostatnio Rosja planuje też przejąć kontrolę nad Białorusią i udaremnić "pragnienie wolności odważnych mieszkańców tego kraju".

Cenimy suwerenność Białorusi i nigdy nie zgodzimy się, żeby energetyka stała się bronią geopolityczną, która zamieniła Białoruś w zakładniczkę polityki kremlowskiej - podkreślił.

Nasze własne bezpieczeństwo i dobrobyt zależą od naszej zdolności od stworzenia w sąsiedztwie obszarów pokoju, demokracji i rozkwitu. Dlatego nie możemy spokojnie obserwować powrotu rządów prawa silniejszego, nie możemy ignorować prób przerysowania granic suwerennych państw - zaznaczył.

Podkreślił, że "w Europie XXI wieku nie ma miejsce na nowe strefy wpływów, które negują suwerenność niepodległych państw". Zaznaczył także, że potrzebna będzie jasna wizja Partnerstwa Wschodniego Unii Europejskiej.

Prezydent Litwy zapewnił, że "pilnowanie stosunków z Polską jest jednym z priorytetów litewskiej polityki zagranicznej". Czyny prezydenta Valdasa Adamkusa i śp. Lecha Kaczyńskiego świadczą o tym, że razem zawsze będziemy silniejsi - powiedział Nauseda.

Zwracał też uwagę, że Litwa wysoko ceni wkład Polski w realizację wspólnych i niezbędnych dla regionu bałtyckiego projektów infrastrukturalnych.