Nie jest prawdą, że powodem zalewiska na trasie S8 było, jak napisał pan wojewoda Tobiasz Bocheński, zapchanie miejskiej sieci kanalizacyjnej. Kanalizacja ta była i jest drożna. Zgodnie z warunkami technicznymi wydanymi w 2013 r. sieć może odbierać 400 l wód opadowych na sekundę - napisał Smółka na Twitterze (X).

Reklama

Rzecznik MPWiK odniósł się w ten sposób do pisma wojewody, w którym zwrócił się on do prezydenta Rafała Trzaskowskiego o wyjaśnienia w związku z zalaną trasą S8. Zespół prasowy wojewody poinformował, powodując się na GDDKiA w Warszawie, że "w ramach oddanego, po rozbudowie w 2015 r., do eksploatacji odcinka drogi ekspresowej wykonano system odwodnienia trasy S8, której wody opadowe trafiają do kanalizacji deszczowej miejskiej, a jej parametry zostały specjalnie przebudowane i dostosowane do nowej trasy, poprzez budowę odpowiedniej przepustowości rur kanalizacyjnych i zbiorników retencyjnych".

Reklama

Dodano, że właściwe funkcjonowanie tego systemu jest możliwe, gdy kanalizacja miejska jest drożna oraz przepustowa. - Do tej pory w tym miejscu trasa nie została zalana, kanalizacja odbierała wody opadowe - zaznaczono.

Zbiorniki retencyjne

Rzecznik MPWiK w kolejnych wpisach dodał, że Wojewoda Mazowiecki nie wspominał o zbiornikach retencyjnych wybudowanych przez GDDKiA, których pojemność, jak wydać, okazała się niewystarczająca. Odpowiedzialność za odwodnienie drogi spoczywa na zarządcy, w tym wypadku na GDDKiA - ocenił Smółka.

Zgodnie z Prawem wodnym wody opadowe nie są ściekiem, więc powinny być zagospodarowane w miejscu opadu. GDDKiA powinna podejmować działania, które zapewnią odpowiednią retencję. Do tego zobowiązuje również ustawa o drogach publicznych. Wnosimy o rzetelne przedstawianie informacji dla mieszkańców - napisał Smółka.

Wcześniej Zespół Prasowy Wojewody Mazowieckiego poinformował, że wojewoda po otrzymaniu informacji o zalaniu drogi S8 "podjął działania mające na celu ustalenie, co spowodowało taki stan rzeczy". - Okazało się, że przyczyną nie jest infrastruktura drogowa podległa rządowi, a zapchanie infrastruktury miejskiej odbierającej wody opadowe - napisano.

Reklama

Trasa S8 została podtopiona

W środę w wyniku ulewnych deszczy zalane zostały niektóre ulice w Warszawie. Trasa S8 została podtopiona, zalany został tunel przy rondzie Zesłańców Syberyjskich oraz ulice Złota i Emilii Plater w centrum miasta. W popołudniowym szczycie przejazd przez wszystkie mosty w mieście był sparaliżowany.

autor: Marcin Chomiuk